„Przedsiębiorstwo budowlano-usługowe Bilfinger SE daremnie czeka na pieniądze z Polski”, pisze FAZ w artykule „Bilfinger domaga się od Polski pieniędzy”. Dziennik opiera się na słowach Rolanda Kocha, szefa zarządu firmy z Mannheim i byłego premiera rządu krajowego Hesji, iż „po zakończeniu w ubiegłym roku piłkarskich mistrzostw Europy polskie władze transportowe wstrzymały wszystkie wypłaty dla firm budowlanych”. Efektem są „istniejące niezmiennie” problemy z polskimi władzami. Firma zredukowała już w Polsce swoją załogę i zamierza inaczej ukierunkować swoją działalność budowlaną w Polsce, bo „nie jesteśmy gotowi ponosić takiego ryzyka”, cytuje gazeta Rolanda Kocha.

Według Kocha przed Euro 2012 Bilfinger zbudował dwie obwodnice w Warszawie i w Gdańsku. W niedostateczny sposób były jednak przygotowane zezwolenia na budowę, doszło więc do problemów w realizacji projektów. Na Euro 2012 zostały oddane dlatego tylko prowizoryczne obwodnice. „Od tamtej pory przedsiębiorstwa toczą spory z polskimi władzami transportowymi, wypłaty zostały nagle wstrzymane. Przede wszystkie wiele ze średnich przedsiębiorstw, które budowały w Polsce w ramach Euro 2012, ogłosiło upadłość”, stwierdza FAZ. Koncern Bilfinger nie podaje, o jakich sumach mowa, pisze gazeta i dodaje, że zlecenia budowlane wykonywane w Polsce w ramach piłkarskich mistrzostw Europy opiewały łącznie na 450 mln euro.

„Według Kocha Bilfinger nie jest odosobniony w swych żądaniach”, czytamy dalej. Gazeta przypomina, że w połowie czerwca br. ambasadorowie Austrii, Holandii, Francji, Irlandii, Niemiec i Portugalii wysłali na ręce ministra gospodarki RP Janusza Piechockiego list ze skargą na GDDKiA i wyrazami zaniepokojenia, iż urząd jest winny firmom budowlanym około 2,35 mld euro. „Spór z Polską przypomina podobne spory we wcześniejszych latach, związane chociażby z budową autostrady w Norwegii czy nadal kontrowersyjną budową autostrady w Doha”, tłumaczy FAZ i wyjaśnia, że między innym tamte problemy były powodem, iż z czysto budowlanej firmy Bilfinger przeorganizował się w przedsiębiorstwo budowlano-usługowe.

Elżbieta Stasik

red. odp.: Małgorzata Matzke