1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

FAZ o Bartłomieju Sienkiewiczu: „Wojowniczy prawnuk”

24 stycznia 2024

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz prowadzi wojnę z PiS, ale jego walka nie jest jeszcze wygrana – pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz rozmawia z dziennikarzami
Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz Zdjęcie: Attila Husejnow/SOPA Images/ZUMA Press Wire/picture alliance

Niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”) pisze o nowym ministrze kultury w Polsce Bartłomieju Sienkiewiczu.

„Nazwisko Sienkiewicz zna w Polsce każdy uczeń” – zaznacza Reinhard Veser, przypominając, że Henryk Sienkiewicz był w 1905 roku laureatem Literackiej Nagrody Nobla, a w Polsce szczególnie popularna jest jego trylogia, której bohaterowie stali się „pierwowzorami polskich patriotów dzielnie i szlachetnie walczących o swoją sprawę”.

Na linii frontu

Od ponad miesiąca prawnuk polskiego pisarza – Bartłomiej Sienkiewicz – jako minister kultury „stoi na linii frontu w ostrym sporze nowego rządu z narodowo-konserwatywnym PiS” – czytamy.

„FAZ” przypomina, że tuż przed świętami Bożego Narodzenia Sienkiewicz „zdecydowanym, ale prawnie kontrowersyjnym posunięciem” odebrał PiS kontrolę nad mediami publicznymi, które za rządów prawicy „stały się kanałami propagandowymi” oczerniającymi przeciwników PiS. „Od przewrotu Sienkiewicza telewizja publiczna znów relacjonuje obiektywnie (politycy PiS też dochodzą do głosu), ale jego walka nie jest jeszcze wygrana” – pisze „FAZ”, wskazując na ostatnie porażki w sądzie.

Ofiara afery podsłuchowej

Bartłomiej Sienkiewicz – jak czytamy – nie boi się trudnych bitew. W latach 80. działał w demokratycznej opozycji przeciwko komunistycznej dyktaturze, a po upadku komunizmu był jednym z założycieli tajnych służb specjalnych. „Stopień oficerski, który wtedy osiągnął, wykorzystuje dzisiaj PiS, aby zrównać go z agentami komunistycznej bezpieki”.

Niemiecki dziennik przypomina też, że w 2013 roku Sienkiewicz został ministrem spraw wewnętrznych w rządzie Donalda Tuska, ale utrzymał się na stanowisku tylko przez półtora roku, padając ofiarą afery podsłuchowej. „Polityczne tło tej akcji pozostaje do dziś niejasne, ale ordynarny język, jakim mówiono o sprawach państwowych, politycznych przyjaciołach i przeciwnikach, przyniósł liberalno-konserwatywnemu rządowi uszczerbek w reputacji”, który przyczynił się do wygranej PiS w wyborach z 2015 roku – pisze „FAZ”.

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >> 

Zjednoczenie i nowe sąsiedztwo. Lata 90. Odc. 6 PODCAST

59:54

This browser does not support the video element.