1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

FAZ: Polska próbuje zakończyć spór z Komisją Europejską

28 października 2016

Polski rząd w sporze z Komisją Europejską nt. blokady Trybunału Konstytucyjnego próbuje w ostatniej chwili przechylić szalę na swoją stronę za pomocą kombinacji konfrontacji i kompromisów – pisze FAZ.

Polen Verfassungsgericht Warschau
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/P.Supernak

Zdaniem niemieckiej gazety "elementem konfrontacji" było czwartkowe wystąpienie premier Beaty Szydło, która zapowiedziała, że jej rząd nie zrealizuje żadnych zaleceń, które byłyby niezgodne z interesem polskiego państwa oraz polskich obywateli. Jednocześnie szefowa polskiego rządu zarzuciła Komisji Europejskiej, że jej działanie nie jest uwarunkowane przesłankami merytorycznymi, lecz politycznymi. Jak dodała, regulacje dotyczące Trybunału Konstytucyjnego zostały uchwalone przez parlament, stąd zarzuty Komisji są niezrozumiałe i bezpodstawne – relacjonuje "Frankfurter Allgemeine Zeitung". 

"Elementem kompromisu" jest natomiast, według autora artykułu, projekt nowej ustawy o TK, która uwzględnia niektóre argumenty Komisji Europejskiej. Zdaniem Konrada Schullera rząd PiS zamierza ustąpić w kwestii przepisów blokujących pracę Trybunału, takich jak np. wymóg obecności prokuratora generalnego.

"Z drugiej strony większość parlamentarna Kaczyńskiego pozostaje niewzruszona tam, gdzie chodzi o personalną obsadę sądu. W nowym projekcie ustawy nie ma mowy o tym, by dopuścić do orzekania sędziów powołanych przez poprzedni Sejm, za to ich miejsce mają zająć ostatecznie tzw. dublerzy" - pisze frankfurcka gazeta. Pomóc mają w tym nowe zasady wyboru prezesa Trybunału. Wraz z końcem kadencji kolejnych sędziów w 2017 roku większość w Trybunale "automatycznie przypadnie prawicy" – pisze FAZ. "Tym samym TK znajdzie się pod kontrolą Kaczyńskiego". Autor artykułu powątpiewa jednak "czy rozluźnienie przepisów blokujących wystarczy Komisji Europejskiej, aby zakończyć procedurę sprawdzania praworządności".

opr. Bartosz Dudek
 

 

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej