1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

FAZ: Putin sięga po rezerwy złota

8 lutego 2023

Łatając dziury w budżecie, Rosja sprzedaje złoto o wartości ponad 200 mln euro – pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

Sztabki złota
Sztabki złotaZdjęcie: Alexander Heinl/picture alliance

Niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ") pisze o legendarnych rezerwach złota, które Rosja przez lata powiększała, podobnie jak Turcja i Chiny. W 2007 roku rosyjski bank centralny posiadał jeszcze tylko około 400 ton złota, ale do początku wojny ilość ta wzrosła do 2298,5 ton – wartych około 140 miliardów dolarów – pisze „FAZ”, podając dane branżowej organizacji World Gold Council.

Rosja sprzedaje złoto

Dziennik nawiązuje do informacji rosyjskiej agencji Tass, która podała, że Rosja korzysta ze swoich rezerw złota, aby załatać dziury w budżecie. Sięgają one już 23 mld euro. Rosja pozbyła się już m.in. rezerw walutowych w chińskiej walucie w wysokości 2,27 mld juanów i sprzedała 3,6 ton złota – poinformowało rosyjskie ministerstwo finansów. Przy obecnej cenie złota sprzedane sztabki warte były ponad 216 milionów dolarów.

To dosyć nietypowy ruch – ocenia „FAZ”. Inne państwa i banki centralne znacznie zwiększyły ostatnio swoje zapasy złota. Szczególnie Chiny i Turcja kupowały cenny metal. Rosja z kolei od początku wojny nie podawała żadnych danych, poinformowała jedynie o zapasach złota na poziomie 551,2 ton.

Eksperci twierdzą jednak, że liczba ta nie obejmuje stanów posiadania banku centralnego. W sumie Rosja posiada ponad 2000 ton złota, co stawia ją na szóstym miejscu – po Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Międzynarodowym Funduszu Walutowym, Włoszech i Francji.

Sankcje utrudniają sprzedaż

„FAZ” przypomina też o sankcjach w Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii czy USA, które muszą utrudniać Rosji sprzedaż złota na rynkach międzynarodowych.

Jeden z niemieckich ekspertów wymienia dwa sposoby, dzięki którym Rosja może – mimo przeszkód – pozbyć się cennego metalu. Po pierwsze silny popyt na złoto wśród własnych obywateli, a po drugie sprzedaż azjatyckim krajom, które nie brały udziału w sankcjach, takim jak Indie i Chiny. Złoto można też po prostu przetopić, zacierając w ten sposób ślady jego pochodzenia.

Fakt, że Rosja zgłosiła sprzedaż złota wraz ze sprzedażą walutową w juanach, interpretuje się w ten sposób, że złoto mogło trafić do Chin, omijając zachodnie rynki. Jednocześnie – jak pisze niemiecki dziennik – Chiny poinformowały, że zwiększyły swoje rezerwy złota.

Ostatni klepacze złota w Europie

04:08

This browser does not support the video element.