1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Federalna Izba Obrachunkowa krytykuje politykę finansową rządu

8 grudnia 2009

Federalna Izba Obrachunkowa w Bonn weszła w paradę rządowi Niemiec planującemu znaczne zniżki podatkowe: "na dalsze odciążenia rząd nie może sobie obecnie pozwolić", stwierdził prezes izby Dieter Engels w Berlinie.

Federalna Izba Obrachunkowa (Bundesrechnungshof) - niemiecki NIK - mieści się w Bonn
Federalna Izba Obrachunkowa (Bundesrechnungshof) - niemiecki NIK - mieści się w BonnZdjęcie: AP

W przedłożonym dzisiaj w stolicy Niemiec raporcie nadzwyczajnym rewidenci Izby Obrachunkowej stwierdzają, że Federacja, Landy i Gminy są w stanie zaoszczędzić krótkoterminowo 21 miliardów euro. Równocześnie napiętnowali marnotrawstwo szerzące się w administracjach publicznych i w ustawowych kasach chorych.

Rekordowe zadłużenie Federacji

Szef Izby Obrachunkowej Dieter Engels na konferencji prasowej w BerlinieZdjęcie: AP

„Zadłużenie Federacji wynosi obecnie bilion euro", stwierdził krytycznie Engels. Państwo płaci za nie co roku odsetki wynoszące 40 miliardów euro, czyli co piąte euro, które pochodzi z podatków. Z tego powodu obsługa zadłużenia jest po wydatkach socjalnych drugą pod względem wielkości pozycją budżetu federalnego.

„Z powodu tych liczb nie mamy obecnie swobody działania, która by umożliwiała wielką obniżkę podatków" – stwierdził prezes Engels. Rozmaite pakiety ulg podatkowych uchwalone w minionych 12 miesiących doprowadzą w okresie do 2013 roku do spadku przychodów państwa o około 125 miliardów euro. Natomiast CDU/CSU i FDP chcą od 2011 roku odciążać obywateli i przedsiębiorstwa o 20 miliardów euro rocznie.

Równocześnie z powodu zakotwiczonego w Konstytucji RFN tak zwanego „hamulca długu publicznego" rząd będzie musiał rozpocząć uzdrawianie finansów państwa. Ale jeszcze przedtem zamierza w 2010 roku zaciągnąć w bankach pożyczki w wysokości 86 miliardów euro. Byłby to kolejny rekord zadłużenia. Od 2016 roku rząd będzie mógł zaciągać pożyczki wynoszące tylko miliard euro rocznie.

W przeciwieństwie do doradców gospodarczych rządu RFN, tak zwanych „Pięciu Mędrców", Izba Obrachunkowa nie jest zdania, żeby do konsolidacji budżetu federalnego konieczne były podwyżki podatków. Należy jednak korzystać z istniejących możliwości oszczędzania i konsekwentniej stosować obowiązujące ustawy podatkowe.

Rewidenci gospodarczy widzą znaczne możliwości oszczędzania

Zadłużenie Niemiec wzrośnie w tym roku o 140 miliardów euro - na zdjęciu Licznik Zadłużenia RFN.Zdjęcie: picture-alliance / dpa

W raporcie Izby Obrachunkowej przytacza się dziesiątki przykładów marnotrawstwa podatków, częściowo z powodu niedbałości, ale również z powodu nadgorliwości urzędników państwowych. I tak na przykład główny urząc ceł prowadził w latach 2005-2007 dochodzenia przeciwko ponad 20 tysiącom obywateli, którzy kupowali w innych państwach przez Internet kawę nie płacąc za nią podatku. Celnicy ściągnęli w ten sposób tytułem podatku od kawy 25 tysięcy euro, natomiast koszty personalne tej akcji wynosiły … 800 tysięcy euro.

Na celowniku rewidentów gospodarczych znalazły się również ustawowe kasy chorych. Zgodnie z zaleceniami socjalnych partnerów tych instytucji, przewodniczący zarządów kas nie powinni zarabiać więcej niż 130 tysięcy euro rocznie, podobnie jak czołowi urzędnicy federalni. W rzeczywistości jednak 90 procent szefów zarządów wielkich kas chorych otrzymywało w 2008 roku niemalże 300 tysięcy euro rocznie. Wydatki te nie obejmowały dodatkowych świadczeń, jak na przykład przelotów z domu do pracy i z powrotem.

dpa, ap, rtr/Andrzej Krause

red. odp. Stanisław Strasburger

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej

Dowiedz się więcej

Pokaż więcej na temat