1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Filmowe impresje wokół Beethovena

8 września 2009

Konkurs filmów krótkometrażowych „Look at Beethoven”(Spójrz na Beethovena) towarzyszący Festiwalowi Beethovenowskiemu ma już czteroletnią tradycję. Z roku na rok pojawiają się na nim coraz ciekawsze prace.

Niekonwencjonalne impresje filmowe wokół Beethovena i jego sztuki
Niekonwencjonalne impresje filmowe wokół Beethovena i jego sztukiZdjęcie: Beethovenfest Bonn

Barbara Stach z biura Międzynarodowego Festiwalu Beethovenowskiego, które jest organizatorem konkursu, bardzo się cieszy, że ma on już za sobą choroby wieku dziecięcego. Pośród zgłaszanych projektów coraz mniej jest takich, które podejmują temat w sposób szablonowy i opowiadają o słynnych symfoniach – Piątej i Dziewiątej, czy o utracie słuchu, mimo której Beethoven nadal komponował. Wielki artysta i jego dzieła stanowią inspirację dla współczesnych twórców. Zdaniem Enrique Sáncheza Lanscha, twórcy filmów dokumentalnych i moderatora konkursu, Beethovena można postrzegać na wielu płaszczynach.

"W blasku" - główny temat Festiwalu Beethovenowskiego inspiracją dla młodych filmowcówZdjęcie: Beethovenfest Bonn

- „Beethoven to jeden z pierwszch kompozytorów w historii, który był przez postrzegany jako artysta – mówi Enrique Sanchez Lansch – jednocześnie odpowiadał romantycznemu ideałowi twórcy, który jest geniuszem i dlatego pisze wielkie dzieła. To wszystko można świetnie przedstawić w formie wizualnej. W biografii i postaci Beethovena jest mnóstwo takich punktów zaczepienia, które nadają się jako temat do filmu".

W konkursie biorą udział profesjonalni filmowcy, studenci szkół filmowych i innych uczelni artystycznych.

Beethoven w blasku

W filmie, który pilotuje konkurs wykorzystano papierowe modele samolotów, które latają na tle zachmurzonego nieba, muzyka jest zintepretowana w nowatorski sposób, a światło rytmicznie odbija się na tafli wody”. Główny temat tegorocznego festiwalu „W blasku” („Im Licht”) powinien być punktem wyjścia do innego, niż zwykle, spojrzenia na Beethovena. Ulubioną pracą Ernique Sáncheza Lanscha jest film, który w zasadzie zupełnie minął się z tym tematem.

-"Autor nie tylko odważył się potraktować temat bardzo swobodnie, ale także zdecydował się przedstawić osobistą wizję, z pięknymi obrazami, które są niezwykle poetyckie."

Sztuka dla sztuki?

Pole do skojarzeń z muzyką Beethovena jest nieograniczoneZdjęcie: Beethovenfest Bonn

Pierwszym kryterium, które brano pod uwagę podczas wyłaniania finalistów był sam pomysł na film. Na tej podstawie jury złożonemu z profesjonalistów udało się wyłonić 5 projektów. Każdy z nich otrzymał 2000 euro dofinansowania. Autorzy filmów nie musieli w sposób wyraźny nawiązywać do głównego tematu festiwalu („W blasku”); ale wyznaczono im pewne ramy, po to, by szalone eksperymenty nie oddaliły się za bardzo od istoty festiwalu.

Pokaz filmów odbył się w miniony czwartek w Kunstmuseum w Bonn. Dla 5 finalistów nie przewidziano żadnych nagród. Ale czy dla młodych filmowców tydzień projekcji w bońskim muzeum to mało?

Agata Kwiecińska

red.: Małgorzata Matzke