Prokuratura w Konstancji poinformowała o zamiarze wszczęcia śledztwa przeciwko przewodniczącej klubu poselskiego AfD Alice Weidel i innym członkom partii. Istnieją wstępne podejrzenia o naruszenie ustawy o partiach politycznych – poinformowała prokuratura w Konstancji. Datki na rzecz partii, pochodzące z krajów spoza Unii Europejskiej, są generalnie w Niemczech zabronione.

Szwajcarska firma

Chodzi o kontrowersyjne datki, które latem 2017 roku wpłynęły na konto AfD w okręgu Jeziora Bodeńskiego. Z okręgu tego startowała w wyborach do Bundestagu Alice Weidel. Jako przeznaczenie wpłaty darczyńca pisał „datek na kampanię wyborczą Alice Weidel”.  Pieniądze pochodziły od szwajcarskiej firmy farmaceutycznej. W 18 transzach miała przekazać partii ponad 132 tys. euro.

Uchylenie immunitetu

Datki zostały z powrotem przelane na konto darczyńcy, ale dopiero w kwietniu 2018. Alice Weidel wyjaśniła, że nic nie wie o szwajcarskim darczyńcy ani jego motywacji. Nie poczuwa się też do odpowiedzialności.

Wszczęcie postępowania oznacza dla Weidel uchylenie immunitetu poselskiego. Odpowiedni wniosek w tej sprawie został już wystosowany do Bundestagu. Od poinformowania Weidel i przewodniczącego Bundestagu musi upłynąć 48 godzin, aby prokuratura mogła rozpocząć postępowanie.

(dpa,afp/dom)