Firmy wnioskują o pomoc. Już ponad 10 mld euro
2 kwietnia 2020Nadzwyczajny program państwowego banku rozwoju KfW, który ma pomóc firmom w przezwyciężeniu gospodarczych skutków koronakryzysu, cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Jak informuje zarząd banku, wpłynęło już do niego ok. 2500 wniosków o kredyty w łącznej wysokości 10,6 mld euro. – Liczymy na jeszcze więcej wniosków – przyznaje szef banku, Guenther Braeunig.
Kolejna fala wniosków napłynie prawdopodobnie już 6 kwietnia. Wtedy bowiem po zmianie w systemie informatycznym możliwe będzie natychmiastowe złożenie wniosku i pobranie pieniędzy.
Ingrid Hengster z zarządu KfW przypuszcza, że łączna suma pożyczek szybko osiągnie 50 mld euro. Ostatecznie może być nawet sięgnąć 100 mld.
Różnice w landach
Specjalny program pomocy przedsiębiorstwom ruszył 23 marca. Pożyczki otrzymują te firmy, które z powodu koronakryzysu mają przejściowe problemy finansowe. O pomoc mogą ubiegać się te firmy (niezależnie od ich wielkości), które do 31 grudnia ubiegłego roku nie miały problemów z wypłacalnością.
Firmy zatrudniające do pięciu pracowników otrzymają jednorazowo 9 tys. euro za trzy miesiące, a firmy zatrudniające do 10 osób – 15 tys. Ponadto każdy kraj związkowy ustalił własne zasady dotyczące wysokości subwencji i tego, jakie firmy mogę się o nie ubiegać.
Recesja nie do uniknięcia
Rozkręca się także wypłata nadzwyczajnej pomocy. Do końca marca zatwierdzonych zostało ponad 374 tys. wniosków w jedenastu krajach związkowych. Z tego tytułu firmy otrzymały już ok. 1,3 mld euro.
Według szefa KfW, Braeuniga, nie da się uniknąć głębokiej recesji spowodowanej epidemią koronawirusa, przynajmniej w drugim kwartale tego roku. Dlatego ważne jest, aby szybko zadziałał specjalny program pomocowy.
(RTR, ARD/dom)