1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Frankfurt: Polskie książki nad Menem

21 października 2022

Po dwóch latach pandemii Targi Książki we Frankfurcie wracają stopniowo do dawnej świetności. Polskę reprezentuje kilkadziesiąt wydawnictw. W centrum uwagi znalazła się Ukraina.

Na stoisku zorganizowanym przez Instytut Książki prezentuje się 38 oficyn wydawniczych
Na stoisku zorganizowanym przez Instytut Książki prezentuje się 38 oficyn wydawniczychZdjęcie: Alexandra Jarecka/DW

Tegoroczne 74 Targi Książki we Frankfurcie (19-23 października) zgromadziły około czterech tysięcy wystawców z 95 krajów. Jak zapewnił dyrektor targów Juergen Boss, pozostają one najważniejszą przestrzenią dyskursu i miejscem spotkań międzynarodowej branży wydawniczej. „Potrzebujemy takiego miejsca, gdzie przez pięć dni cały świat rozmawia o książkach” - podkreślił Boss.

Polscy wydawcy

Jak co roku do Frankfurtu przybyła licznie grupa polskich oficyn wydawniczych. Już tradycyjnie Instytut Książki z Krakowa zorganizował wspólne stoisko o powierzchni 200 m2, które mieści się w hali 4.0. Swoją ofertę prezentuje aż 38 wydawnictw: Wydawnictwo Literackie, Grupa Wydawnicza Foksal, Dwie Siostry, Zielona Sowa, Nasza Księgarnia, Adamada, Druganoga, Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, Wydawnictwo Naukowe UAM, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Bzgraf, Ozgraf, Opolgraf, Narodowe Centrum Kultury, Glossa, Mamy dla Mamy, Bosz, Media Rodzina, Marpress, Muchomor, Agora, InkBook, Publicat, Druga Strona Poznania, Bernardinum, DT Agency, Makami – Instytut Marka Kamińskiego, Fundacja Historia i Kultura, Poradnia K, Mamania, Wydawnictwo Kobiece, Rosikon Press, Pozkal, Wydawnictwo Olesiejuk, Tatarak, Rebis i Wydawnictwo Poznańskie.

Katalog „New Books from Poland”

Z myślą o zagranicznych wydawcach i tłumaczach Instytut Książki tradycyjnie zaprezentował katalog „New Books from Poland”, najciekawszych nowości na polskim rynku wydawniczym, na które składają się powieści, tomy poezji, reportaże, zbiory opowiadań, biografie, kryminały a także komiksy. Obok niepublikowanego dotąd zbioru poezji Ernesta Brylla „Ma się ku wieczorowi”, w ofercie znaleźli się m.in. przedstawiciele młodej polskiej prozy: Łukasz Barys z powieścią „Kości, które nosisz w kieszeni” czy Urszula Honek z tomem opowiadań „Białe noce”. Nie zabrakło laureata Nagrody Literackiej „Nike” Radka Raka. Na liście reprezentujących literaturę non-fiction znalazł się Witold Szabłowski. Prawa do jego najnowszej książki „Rosja od kuchni” zostały sprzedane aż do ośmiu krajów. W katalogu nie zabrakło także ponadczasowej klasyki w postaci książek Józefa Mackiewicza „Sprawa Pułkownika Miasojedowa” oraz „Droga donikąd”.

Plakat noblistki Olgi Tokarczuk zajmuje na stoisku francuskiej oficyny wydawniczej Libella niemalże całą ścianęZdjęcie: Alexandra Jarecka/DW

Jak zaznaczył w rozmowie z DW wicedyrektor Instytutu Książki Krzysztof Koehler, dobór autorów do katalogu odbywa się pod bacznym okiem krytyków literackich i literaturoznawców i ma za zadanie pokazanie zagranicznym wydawcom szerokiego spektrum literatury polskiej. Tym bardziej dziwił fakt, że w katalogu zabrakło noblistki Olgi Tokarczuk z jej najnowszą powieścią „Empuzjon”, która ukazała się w czerwcu tego roku. – Zastanawialiśmy się nad tym, czy jest sens ująć Olgę Tokarczuk w katalogu. Uznaliśmy, że jest na tyle sławna, jest marką, że nie ma potrzeby jej reklamować – mówi Krzysztof Koehler. Najwyraźniej innego zdania była francuska grupa wydawniczy „Libella”, której stoisko zdobił ogromny plakat z polską pisarką reklamujący jej ostatnie książki, w tym „Empuzjon”. 

 „Rynek niemiecki ważny”

Joanna Dąbrowska, menedżerka Wydawnictwa Literackiego, chwali współpracę z wydawnictwami Suhrkamp i RowohltZdjęcie: Alexandra Jarecka/DW

Najnowszą powieść Olgi Tokarczuk można jednak znaleźć na stoisku Wydawnictwa Literackiego. Kalendarz spotkań Joanny Dąbrowskiej, menedżerki wydawnictwa ds. sprzedaży praw autorskich i kontaktów z zagranicą, jest wypełniony po brzegi. Regularnie zaglądają tu niemieckie wydawnictwa. – W tej chwili po okresie pandemii i w trakcie wojny w Ukrainie jest bardzo trudno sprzedać książki, ale rynek niemiecki zawsze był i jest dla nas ważny. Właśnie sprzedaliśmy do wydawnictwa Suhrkamp powieść Mikołaja Łozińskiego „Stramer” oraz nominowaną do Nagrody Literackiej „Nike” powieść „Rozpływaj się” Anny Cieplak – mówi Joanna Dąbrowska. Menedżerka bardzo chwali sobie współpracę z wydawnictwami Suhrkamp i Rowohlt. – Rohwolt jest wydawcą naszego autora Szczepana Twardocha i muszę powiedzieć, że wydają każdą jego książkę, a ostatnio także eseje „Wyznania prowincjusza”. I chociaż nie jest to łatwa lektura, Rohwolt uznał, że rynek niemiecki jest na to przygotowany – wyjaśnia menedżerka.

Polska literatura dziecięca - „Wunderwaffe”

Na stoisku polskim we Frankfurcie bogato prezentuje się oferta książek dla dzieci w różnych grupach wiekowych. Instytut Książki przygotował katalog „Polish Book for Children”, a w nim długą listę ponad stu autorów literatury dziecięcej. Wśród nich znaleźć można m.in. książkę „Pion i poziom” Bartosza Sztybora, „Charcie harce” Marty Lipczyńskiej-Gil, Moniki Rejkowskiej „Gdzie kotek ma?” czy „Orkiestra” Dominiki Czerniak-Chojnackiej. Jak podkreślił wicedyrektor Instytutu Krzysztof Koehler, "literatura dziecięca jest mówiąc po niemiecku naszą Wunderwaffe ("cudowną bronią")".

Polska literatura dziecięca cieszy się na Zachodzie ogromną popularnością. Na zdjęciu stoisko wydawnictwa "Dwie siostry"Zdjęcie: Alexandra Jarecka/DW

Świadczy o tym ogromne zainteresowanie stoiskiem wydawnictwa „Dwie siostry” z Warszawy, które specjalizuje się w tej dziedzinie. Według menedżerki Jadwigi Jędryas współpraca z niemieckim rynkiem wydawniczym jest bardzo intensywna. – Rynek niemiecki zawsze pierwszy ubiega się u nas o prawa wydawnicze. Czasem wręcz nie starcza ofert książek, żeby je podzielić między wszystkich chętnych – wyjaśnia Jędryas. Jednocześnie podkreśla, że nakłady polskich książek w Niemczech są dużo większe niż w kraju. A lista wydawnictw, z którymi „Dwie siostry” współpracują jest długa i obejmuje tak renomowane wydawnictwa jak: Fischer Verlag, Hansen, Carsen, Moritz czy Pressler Verlag.

Przestrzeń pokojowej i demokratycznej wymiany

Karin Schmidt-Friderichs, szefowa Niemieckiego Stowarzyszenia Wydawców i Księgarzy nazwała frankfurckie Targi Książki „wydarzeniem kulturalnym ważnym dla międzynarodowego porozumienia”. Jak dodała: „W świecie, w którym pojawiają się coraz głębsze rozdźwięki między postawami politycznymi, kulturowymi i ideologicznymi, Targi Książki tworzą przestrzeń do pokojowej i demokratycznej wymiany”.  

W tym kontekście w dobie aktualnego kryzysu gospodarczego i rosyjskiej wojny napastniczej w Ukrainie obok tematyki stricte wydawniczej niebagatelną rolę we Frankfurcie odgrywają spotkania i dyskusje z ekspertami politycznymi, historykami, dziennikarzami, działaczami czy instytucjami, w których ważne miejsce zajmuje właśnie ten kraj.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwrócił się do międzynarodowych wydawców z prośbą o wsparcie dla ukraińskiego rynku księgarskiegoZdjęcie: Sebastian Gollnow/dpa/picture alliance

Ukraina w centrum uwagi

W czwartek 20 października w ramach telekonferencji przemawiał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Apelował gorąco m.in. o pomoc finansową dla pogrążonej w kryzysie z powodu wojny ukraińskiej branży wydawniczej. W sobotę 22 października na zaproszenie niemieckiego czasopisma dla kobiet „Brigitte” wystąpi żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska. W tym samym dniu w pawilonie Agora będzie można przysłuchać się dyskusjom dotyczącym kultury, polityki kulturalnej i mediów w czasach wojny, sytuacji kobiet nie tylko w kraju jak i na uchodźstwie, jak również posłuchać odczytów i muzycznych występów. Wystąpią m.in. ukraińska literaturoznawczyni i dziennikarka Katia Pietrowska, pisarka i tłumaczka Kateryna Miszczenko, kijowska galerzystka Aljona Karawai, pisarz Andrij Kurkow, niemiecki historyk ekspert ds. Ukrainy Karl Schloegel oraz brytyjski dziennikarz Peter Pomarantsev. Program przygotowała Federalna Centrala Kształcenia Politycznego (bpb) we współpracy z ukraińskim oddziałem Instytutu Goethego.  Na zakończenie targów w niedzielę 23 października Nagrodę Pokojową Niemieckich Księgarzy otrzyma ukraiński pisarz Serhij Żadan.

Ukraińskie stoisko w hali 4.0.Zdjęcie: Marina Baranovska/DW

Targi we Frankfurcie uważane są za najważniejszą imprezę w międzynarodowym środowisku wydawniczym i multimedialnym. Od lat stanowią najważniejsze forum wymiany doświadczeń, tworzenia trendów, sprzedaży praw autorskich oraz szeroko pojętej wymiany kulturowej i handlowej. Co roku odwiedza je około 300 000 gości.

Gościem honorowym tegorocznej edycji jest Hiszpania.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>