Komu potrzebna jest terapia czy zabiegi rehabilitacyjne, ten może starać się o środki z funduszu odszkodowawczego dla ofiar sierocińców i poprawczaków w NRD. Rząd RFN uchwalił stworzenie odpowiedniego funduszu z dniem 1 lipca 2012 r. i wyposażenie go w 40 mln euro, po połowie z puli federacji i krajów związkowych.

Problemy mają do dziś

Projekt takiego funduszu federacja i landy przygotowywały w specjalnej grupie roboczej. Na podstawie raportu o tym, jak wyglądał system państwowej opieki nad sierotami i "trudną" młodzieżą, grupa ta doszła do wniosku, że przeżycia wychowanków tych placówek doprowadziły do poważnego uszczerbku w ich psychice, które dają się im we znaki jeszcze do dziś. Wiele osób ma problemy w codziennym życiu, ponieważ urazy psychiczne pomniejszają ich szanse w życiu zawodowym- Ludzie ci nacechowani są stygmatem i mają traumy.

Zadośćuczynienie i pomoc

Kasy chorych w dużej części refundują zabiegi terapeutyczne dla poszkodowanych osób. Poza tym ofiary mogą ubiegać się o państwowe świadczenia na podstawie ustawy o odszkodowaniach dla ofiar. Lecz z puli tych nie można opłacić wszystkich koniecznych terapii. Dlatego nowo stworzony fundusz ma asygnować środki na indywidualne zabiegi rehabilitacyjne, niezbędne w terapii posttraumatycznej. Z puli tej wypłacane mają być także wyrównania rent i emerytur, jeżeli wypadły one niżej niż gdyby ludzie ci mogli normalnie pracować:

Także w zachodnich Niemczech

Pieniądze nowego funduszu mają pozwolić także na stworzenie we wschodniej części Niemiec placówek poradnictwa i kontaktu dla byłych wychowanków enerdowskich placówek wychowawczych. Wnioski o przyznanie środków z tego funduszu zainteresowani mogą składać do 30 czerwca 2016 r.

Z początkiem roku 2012 podobny fundusz został już stworzony dla wychowanków zachodnioniemieckich sierocińców, a zasilają go środki z puli federacji, landów i Kościołów.

afp / Małgorzata Matzke

red.odp.: Bartosz Dudek