Gabriel zarzuca CDU uległość wobec USA
14 sierpnia 2017Wydatki na obronność i zbrojenia to jeden z niewielu kontrowersyjnych tematów poruszanych w kampanii przed wrześniowymi wyborami do Bundestagu. W wywiadzie dla agencji RND (Redaktionsnetzwerk Deutschland) były szef SPD Sigmar Gabriel zarzucił chadekom, że „chcą wszystkie pieniądze zainwestować w zbrojenia, obcinając przy tym wydatki socjalne”. Szef niemieckiej dyplomacji uważa, że CDU i CSU „dobrowolnie” uginają się pod naciskami Donalda Trumpa, obiecując zwiększenie wydatków zbrojeniowych po wyborach do wysokości 2 procent niemieckiego PKB. To jego zdaniem „nic innego jak sygnał wysłany pod adresem Trumpa”, że w niedalekiej przyszłości Berlin ulegnie wywieranej przez niego „presji”.
„Moje żądanie brzmi tak: lepiej 6 procent na edukcję niż 2 procent na zbrojenia” – zadeklarował Gabriel w wywiadzie. Postawa Angeli Merkel i jej partii w tej kwestii to oznaka podporządkowania się prezydentowi USA, jakie jeszcze niedawno ona sama wykluczała”.
Przywódcy NATO uznali w 2014 roku, że państwa członkowskie powinny przeznaczać na obronność i zbrojenia 2 procent ich PKB. Niemcy nie spełniają dotychczas tego kryterium.
Nie zgadzają się na to niemieccy socjaldemokraci. Swoją gotowość do kontynuowania koalicyjnego rządu z chadekami uzależniają od rezygnacji przez CDU z planów dopasowania budżetu zbrojeniowego do wymogów NATO.
opr. Monika Sieradzka