1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Gapiostwo policji w Dolnej Saksonii. Uciekł jej islamista

1 października 2016

Dolnosaksońskiej policji wymknął się z rąk inwigilowany islamista. To nie pierwsza taka gafa.

Symbolbild Polizei in Deutschland
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/F. Gentsch

Portal publicznej telewizji ZDF informuje o żenującej nieudolności dolnosaksońskiej policji: spod obserwacji wymknął się jej islamista Mohammed Hassan K., zakwalifikowany jako zagrożenie i potencjalny zamachowiec.

Krajowy Urząd Kryminalny (LKA) w Hanowerze, odpowiedzialny za inwigilację 19-letniego islamisty, zbyt późno stwierdził jego zniknięcie. Dolnosaksońskie MSW i hanowerski magistrat z niewyjaśnionych powodów nie odebrały mu ani paszportu, ani dowodu osobistego.

Jest to już drugie poważne potknięcie służb bezpieczeństwa w Dolnej Saksonii. W lipcu br. bez śladu zniknął podejrzany o terroryzm Ahmed Feredaws A., 24-letni Afgańczyk, który zapowiedział dokonanie samobójczego zamachu w Kabulu.

17 listopada 2015 Niemcy nagle poczuli bezpośrednie zagrożenie terrorystyczne. Odwołano mecz w Hanowerze ze względu na posiadane wskazówki o planach zamachuZdjęcie: picture-alliance/dpa/J. Stratenschulte

Wiedział o planowanym "czynie męczennika"

Organy bezpieczeństwa zakwalifikowały 19-letniego Hassana K. jako "potencjalne zagrożenie". W listopadzie 2015 po odwołaniu w Hanowerze towarzyskiego meczu Niemcy-Holandia w klipie wideo nakręconym na stadionie wychwalał on tzw. "Państwo Islamskie". Także jemu zawierzyła się uczennica Safia S. przed dokonaniem ataku nożem na jednego z funkcjonariuszy policji na dworcu w Hanowerze, zapowiadając "czyn męczennicy". Ponieważ po tej zapowiedzi Hassan K. nic nie przedsięwziął, został oskarżony przez Wyższy Sąd Krajowy w Celle o współwiedzę i miał zeznawać przeciwko Safii S.

Jak informuje portal ZDF, mieszkanie zbiegłego Hassana K. było kilkakrotnie przeszukiwane przez policję, lecz znaleziony tam materiał nie był wystarczający do wystawienia nakazu aresztowania. Oskarżony sprawiał ponoć wrażenie, że stawi się na rozprawę w sądzie. Uznano go jednak za tak niebezpiecznego, że był inwigilowany przez LKA.

Policja musi się tłumaczyć

Teraz funkcjonariusze urzędu muszą się tłumaczyć, jak było to możliwe, że obserwowanemu udało się zniknąć, kiedy to się stało i kiedy poinformowano o tym fakcie Prokuraturę Federalną? 

LKA potwierdził na zapytanie telewizji ZDF, że Hassan K., którego widziano jeszcze 16 września br., nazajutrz zniknął i można przypuszczać, że opuścił Niemcy.

Zaczęto go poszukiwać listem gończym. We współpracy z greckimi służbami bezpieczeństwa zatrzymano go 27.09.2016 w Grecji.

Na zapytanie, dlaczego nie był on bezustannie inwigilowany LKA wyjaśnia, że zakwalifikowanie kogoś jako potencjalne źródło zagrożenia nie oznacza ciągłej obserwacji. Pod koniec roku 2015 urzędy rozważały odebranie mu paszportu, ale jednak się na to nie zdecydowano.

Mohammad Hassan K. jest obecnie przetrzymywany przez grecką policję i ze względu na istniejące niebezpieczeństwo ucieczki będzie on deportowany do Niemiec, kiedy niemieckie władze wydadzą nakaz aresztowania.

opr. Małgorzata Matzke

 

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej