Gotówka w Niemczech wciąż króluje. Jak długo jeszcze?
18 stycznia 2024Zalety gotówki są oczywiste: można płacić anonimowo, łatwo śledzić swoje wydatki i zazwyczaj jest ona akceptowana wszędzie, gdzie obowiązuje nasza waluta. Dla wielu konsumentów obowiązuje zatem zasada: „Cash is king!" (Gotówka rządzi!).
Burkhard Balz, członek zarządu Bundesbanku, jest jednak zaniepokojony: – Krajobraz płatności w Niemczech i Europie zmienia się – mówi i wskazuje, że coraz więcej ludzi chętniej płaci cyfrowo, kartą, smartfonem lub smartwachtem. Jednocześnie maleje liczba bankomatów. Przyszłość gotówki wydaje się niepewna.
Trzy scenariusze dla gotówki
Dlatego też w środę Bundesbank opublikował studium zatytułowane „Gotówka przyszłości”, opracowane przez firmę usługową VDI/VDE Innovation + Technik oraz instytut badań opinii publicznej Sinus. W nim zaś opisuje trzy możliwe scenariusze znaczenia gotówki w 2037 roku. Pierwszy z nich opisuje „hipercyfrowy świat płatności”, w którym gotówka prawie znikła z codziennego życia większości ludzi. Nie ma w nim prawie żadnych możliwości wypłaty gotówki – nawet w supermarkecie czy między przyjaciółmi pieniądze są przesyłane tam i z powrotem niemal wyłącznie cyfrowo.
Drugim możliwym scenariuszem byłby „renesans gotówki”. W coraz bardziej zdigitalizowanym świecie ludzie znów przypominają sobie zalety gotówki czy też odkrywają je na nowo.
Trzeci scenariusz nosi tytuł „Znikający świat płatności hybrydowych” i przedstawia świat, w którym dostęp do gotówki stale się pogarsza, a korzystanie z niej staje się powoli, ale nieuchronnie coraz trudniejsze.
Ryzyko świata płatności cyfrowych
Niels Nauhauser, ekspert finansowy z centrum doradztwa konsumenckiego Badenii-Wirtembergii, ostrzega jednak przed scenariuszami, w których nie ma możliwości obejścia płatności cyfrowych. – Serwisy płatności online często pozostawiają wiele śladów w danych, a to stanowi ryzyko – mówi.
Nauhauser odnosi się również do prawa do samostanowienia informacyjnego (obowiązującego w prawodawstwie niemieckim prawa do samodzielnego decydowania o ujawnianiu i wykorzystaniu swoich danych osobowych – przyp.). Dlatego też opowiada się za tym, żeby Bundesbank i Europejski Bank Centralny (EBC) zrobiły wszystko, co w ich mocy, aby także w przyszłości zagwarantować konsumentom swobodę wyboru. Jednocześnie wskazuje jednak, że nie widać żadnych wysiłków politycznych na rzecz zniesienia gotówki jako legalnego środka płatniczego.
„Wrażliwe scenariusze”
Także Burkhard Balz z Bundesbanku uważa scenariusze, w których konsumenci coraz bardziej gardzą gotówka, za „wrażliwe”. W końcu zwłaszcza w czasach kryzysu gotówce przychodzi pełnić funkcję stabilizującą.
Aspekty takie jak bezpieczeństwo informacyjne i zależność od zagranicznych dostawców usług płatniczych mogą również stanowić obszary ryzyka. – Dla nas jako banku centralnego, ale także dla systemu euro, jest zatem jasne, że gotówka powinna nadal istnieć w przyszłości – mówi członek zarządu Bundesbanku.
Co do tego, jakie środki są niezbędne do osiągnięcia tego celu, brak jednak ze strony Bundesbanku konkretów. Teraz bank centralny zamierza zintensyfikować dialog ze wszystkimi stronami uczestniczącymi w tych działaniach. Od prawodawców, poprzez banki, dostawców usług płatniczych i przedsiębiorstwa handlowe aż po konsumentów oczywiście. Ostatecznie wielu uczestników rynku ma bezpośredni i pośredni wpływ na status, jaki gotówka będzie miała w przyszłości i który scenariusz stanie się najbardziej realny.
Cyfrowe euro jako uzupełnienie?
Czy gotówka przeżyje kolejny renesans, czy też jej znaczenie będzie stopniowo maleć, to się dopiero okaże. Rzecznik konsumentów Nauhauser jest przekonany, że Bundesbank i EBC powinny przygotować się na wszelkie ewentualności: – W przyszłości tym ważniejsze będzie, żeby istniały również legalne cyfrowe środki płatnicze, takie jak cyfrowe euro – tłumaczy.
Władze monetarne strefy euro dyskutują o tym projekcie od lat. Cyfrowe euro mogłoby być swego rodzaju elektronicznym uzupełnieniem gotówki, dzięki przeniesieniu jak największej liczby cech gotówki do świata cyfrowego.
Czy i kiedy mogłoby do tego dojść, jednak jeszcze nie rozstrzygnięto. Burkhard Balz z Bundesbanku spodziewa się decyzji najwcześniej w 2029 roku.