1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Guttenberg w Afganistanie

17 lutego 2011

Wizyta ministra Guttenberga w Afganistanie zbiega się w czasie z zarzutami o plagiat, stawianymi szefowi resortu obrony w związku z jego doktoratem.

Karl-Theodor zu GuttenbergZdjęcie: dapd

Minister obrony w Berlinie, Karl -Theodor zu Guttenberg podczas wizyty w Afganistanie po raz pierwszy nocował w regionie objętym walkami. Szef resortu spędził noc ze środy na czwartek na stanowisku operacyjnym Północ (OP North) w prowincji Baghlan. Stanowisko to należy do najbardziej niebezpiecznych lokalizacji Bundeswehry na terenie niemieckiej strefy operacyjnej w północnym Afganistanie. To właśnie tam w ubiegłym roku podczas walk i w wyniku zamachu poległo w sumie 5 niemieckich żołnierzy. Stanowisko OP North było także miejscem dwóch aktualnych afer, które wstrząsnęły Bundeswehrą.

OP North

Minister Karl-Theodor zu Guttenberg jest częstym gościem w KunduzieZdjęcie: dapd

W grudniu wskutek strzału z broni jednego z niemieckich towarzyszy walki zginął żołnierz. Podczas wyjaśniania tego przypadku resort obrony miał kilka wpadek informacyjnych. Prokurator nadal bada sprawę. Nadal niewyjaśniona jest także afera z pocztą polową. Miano otworzyć kilkadziesiąt listów, wysyłanych do żołnierzy w Afganistanie, lub przez nich z Afganistanu. Niektóre listy zaginęły. I właśnie większość tych listów pochodziła z placówki OP North. I tę sprawę bada również prokurator. Guttenberg udał się w podróż do Afganistanu w środę, tuż po sesji rządu w Berlinie, w kilka godzin po podniesieniu zarzutów plagiatu pod jego adresem. Ministrowi zarzuca się, że w swej pracy doktorskiej, bronionej w 2007 roku, nie oznaczył jako cytaty pasaży przejętych od innych autorów.

Poprawa sytuacji

Talibowie nadal są zagrożeniemZdjęcie: picture-alliance/ dpa

Podróż do Baghlanu była zaplanowana już wcześniej. Guttenberg postanowił odwiedzać niemieckich żołnierzy w Afganistanie co dwa miesiące, by rozeznać się w sytuacji. Ta podróż jest 9. z kolei wizytą ministra od objęcia resortu obrony narodowej jesienią 2009 roku. Ministrowi towarzyszy nieliczna delegacja (w grudniu był tam z żoną Stefanią, a później z kanclerz Angelą Merkel). Guttenbergowi nie towarzyszą dziennikarze i kamerzyści. W OP North minister był już w ubiegłym roku; aktualnie obóz liczy 500 żołnierzy. Sytuacja na polu bezpieczeństwa poprawiła się tam – od wielu tygodni – informuje dowództwo w Poczdamie – nie dochodziło tam do wymiany ognia. Obok OP Noth Guttenberg wizytuje także obóz polowy w Kunduzie. Jeszcze w czwartek (17.02) minister wraca do Berlina.

ag / Andrzej Paprzyca

red. odp.: Bartosz Dudek

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej