1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Hitler i Niemcy - wystawa w Berlinie

14 października 2010

"Hitler i Niemcy" to tytuł nowej wystawy w Niemieckim Muzeum Historycznym w Berlinie. Jej celem ma być odtabuizowanie fascynacji Niemców "führerem". Jeszcze kilka lat temu podobne ekspozycje nie miały szansy realizacji.

Hitler w Bayreuth, 1938Zdjęcie: PA/dpa

„Przełomowa” i „łamiąca tabu” – tak o wystawie na temat Adolfa Hitlera i jego oddziaływania na niemieckie społeczeństwo pisze niemiecka prasa. Hitler pojawiał się wprawdzie na wielu ekspozycjach poświęconych holokaustowi czy narodowemu socjalizmowi, ale jako wódz narodu w samym centrum uwagi – tego jeszcze nie było.

Mroczny naród

Niemieckie Muzeum Historyczne w BerlinieZdjęcie: AP

„To cud, że mnie teraz znaleźliście“, wołał Hitler w 1936 roku w Norymberdze przez mikrofon do 140 tysięcy podekscytowanych Niemców. „To, że mnie znaleźliście wśród tylu milionów! I że ja was znalazłem – to jest szczęście dla Niemiec!“, krzyczał, czując się mesjaszem i porywał naród. Na wystawie można zobaczyć fragmenty jego wystąpień.

„Chcemy pokazać, jak to się stało, że Niemcy byli tak zafascynowani „fuehrerem” oraz kto i dlaczego czuł się nim najbardziej „oczarowany”, mówi kurator wystawy Hans-Ulrich Thamer. „Interesuje nas, jak udało mu się zdobyć masy narodu i pozyskać je dla własnych zbrodni, nawet już wtedy, gdy toczyła się wojna i wiedziano, jak przebiega”, tłumaczy dalej historyk.

Na wystawie znajdują się również eksponaty polskich ofiar hitlerowskiego reżimuZdjęcie: DW

Dlatego ekspozycja jest także refleksją o narodzie. „W obliczu wielu badań naukowych obraz niemieckiego społeczeństwa staje się coraz bardziej mroczny”, przyznaje kurator podczas oprowadzania po wystawie. Wystawa nawiązuje również do okresu po 1945 roku. „Najwyraźniej potwierdza się powiedzenie: „Hitler sells”, mówi Thamer stojąc przed ścianą, na której wisi 46 egzemplarzy tygodnika Spiegel – tak często bowiem hamburski magazyn miał Hitlera na swojej okładce.

Hitler szansą na sukces

"Hitler sells" - na 46 okładkach tygodnika Spiegel znalazła się twarz HitleraZdjęcie: DW

Organizatorzy wystawy podkreślają, że ekspozycja jest wizualizacją pewnej tezy, jaką wcześniej postawili. „Naszym zdaniem Hitler przemawiał do wielu ludzi, którzy tak jak on czuli się wcześniej niedocenieni, przegrani, pokrzywdzeni przez los i czekali na swoją wielką życiową szansę. Wszyscy jego najwięksi zwolennicy mieli nadzieję na osobiste korzyści u boku Hitlera popierając jego system”, tłumaczy w rozmowach z dziennikarzami Thamer.

Niemieckie społeczeństwo, które uwierzyło, że z Hitlerem osiągnie więcej, niż z jakimkolwiek innym wodzem nie jest prezentowane jako naiwne, lecz raczej świadome własnego wyboru. Wystawa nie stara się zdjąć odpowiedzialności z Niemców. Pokazuje, że fascynacja Hitlerem to żaden przypadek, lecz, że stoi za tym pewnego rodzaju perfidny mechanizm, który przy dokładniejszym przyjrzeniu staje się czytelny.

Kicz Hitlera

Pierwsze wydanie "Mein Kampf"Zdjęcie: DW

Ekspozycja podzielona jest na trzy części: dojście Hitlera do władzy, dyktatura oraz krótki epilog. Już przy wejściu jest się konfrontowanym z trzema obliczami „fuehrera”, z których zwłaszcza to ostatnie wywołuje ciarki – jest to fotomontaż trupiej czaszki z fryzurą Hitlera, a za nim masy zachwyconych Niemców na wiecu dyktatora. Hitlerowi niemal we wszystkich prezentacjach „towarzyszy” społeczeństwo.

Dlaczego Hitler zafascynował Niemców? - nowa wystawa szuka odpowiedzi na to pytanieZdjęcie: Mary Evans Picture Library

Wśród ok. 1000 eksponatów można obejrzeć fotografie, opisy oraz filmy wideo. W gablotkach wystawiony jest też tzw. hitlerowski kicz – gadżety, pamiątki i przedmioty zainspirowane dyktatorem. Jest też gra w karty pt. „Kwartet Fuerhrera”, którego bohaterami jest Hitler w towarzystwie swoich „elit”. Są także rzeźby, obrazy i popiersia wodza.

Wyjątkowym eksponatem jest wiszący na ścianie gobelin przygotowany przez Kółko Ewangelickich Kobiet ze Zgrupowania Kobiet Narodowego Socjalizmu w Rotenburgu. Na dużym dywanie wyhaftowana jest maszerująca młodzież z hitlerowskich organizacji oraz napis: „Niesiemy swastykę do kościoła!” Pomiędzy poszczególnymi scenami są też zdania z modlitwy „Ojcze nasz”. „To pokazuje, że kult narodowego socjalizmu z Hitlerem na czele można wręcz porównać do religijnego kultu”, mówi kurator Hans-Ulrich Thamer.

Bez osobistych pamiątek

Ekspozycja w Muzeum Historycznym w BerlinieZdjęcie: DW

Wśród wystawionych zbiorów jest też kolekcja mundurów różnych organizacji NS. Prezentowane w dużej gablocie za szybą ubrania pokazują, że im wyższa rangę miała dana organizacja, tym bardziej elegancki i lepszej jakości mundur nosili jej członkowie. „Nie chodzi tylko o fason i kolor, ale także o jakość materiału“, mówi Thamer. „To niesamowite, ale po dotyku od razu można rozpoznać, czy chodzi o żołnierza Wehrmachtu czy o oficera SS”, dodaje.

Brakuje natomiast osobistych mundurów Hitlera, podobnie jak i innych osobistych rzeczy. Kurator Thamer tłumaczy, że sprowadzenie mundurów Hitlera z Rosji wiązało się z „pewnymi dyplomatycznymi trudnościami”. Poza tym najwyraźniej istniały obawy, czy prezentacja oryginalnych przedmiotów nie przyciągnęłaby do muzeum gości, których placówka właściwie wolałaby nie ściągnąć, np. pielgrzymek skrajnej prawicy.

10 procent Niemców: Hitler byłby mężem stanu...

Na dwa dni przed otwarciem wystawy w Niemieckim Muzeum Historycznym w Berlinie fundacja Friedricha Eberta opublikowała szokujące wyniki badań opinii publicznej. Wynika z nich, że co dziesiąty Niemiec chciałby znów dyktatury, a co trzeci uważa, że w jego kraju jest za dużo cudzoziemców.

Wyraźnie rośnie też akceptacja dla skrajnej prawicy. W ocenie 10 procent respondentów „gdyby nie zagłada Żydów, to Hitler byłby dziś uważany za wielkiego męża stanu”. W badaniach przepytano blisko 2,5 tys. osób w wieku od 14 do 90 lat.

Niemieckie Muzeum Historyczne w Berlinie jest otwarte codziennie od 10-18, a wystawa zaplanowana jest do 6 lutego 2011 roku.

Róża Romaniec, Berlin

red.odp.: Małgorzata Matzke

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej