Hochzeitspolka czyli niemiecko-polskie wesele
30 września 2010
Kiełbasa, wódka i dowcipy żywcem wzięte z programu niemieckiego kabarecisty i satyryka Haralda Schmidta, to wszystko znaleźć można w niemiecko-polskiej koprodukcji filmowej Hochzeitspolka czyli niemiecko-polskie wesele.
Reżyser Lars Jessen przyznał, że realizując ten film posiadał skąpą wiedzę na temat Polski. Ograniczała się ona do kilku znaczących postaci: skoczka narciarskiego Adama Małysza, papieża Jana Pawła II, Lecha Wałęsy i antypolskich dowcipów. I, jak sam zauważył, filmem tym zmierzył się z terra incognita, z ziemią nieznaną.
Polskie doświadczenia z niemieckiej perspektywy
Podobnie do filmowego przedsięwzięcia podszedł odtwórca głównej roli Christian Ulmen, który nigdy przedtem nie był w Polsce, ale z zainteresowaniem podjął się zagrania roli młodego Niemca, który zostaje dyrektorem fabryki w Polsce i po 3 latach pobytu w tym kraju decyduje się na ślub z polską dziewczyną, z Gosią. Filmową partnerką Ulmena jest polska aktorka Małgorzata Maciąg.
Punktem kulminacyjnym filmu jest tytułowe wesele, na które przyjeżdżają z Niemiec niezapowiedziani, dawni przyjaciele pana młodego. Zderzanie dwóch kultur i narosłych latami uprzedzeń prowadzi do komicznych sytuacji wręcz paradoksów.
Scenariusz filmowy napisali razem: Ingo Haeb, reżyser Lars Jessen oraz jego polski asystent Przemysław Nowakowski. W obsadzie filmu obok niemieckich wykonawców, min.: Fabiana Hinrichsa, Jensa Muenchchowa są też polskie nazwiska: Waldemar Obłoży, Waldemar Kobusa, Katarzyna Maciąg.
Niemiecko-polski eksperyment
Asystent reżysera Przemek Nowakowski uważa wspólną produkcję za ciekawy eksperyment: „ Nasze polskie filmy są albo śmiertelnie poważne, albo dotyczą tematów historycznych, lub są zwykłymi komediami. Ten film jest czymś pośrednim, jest raczej nietypowy dla polskiego kina”, powiedział.
„Hochzeitspolka wyprodukowała niemiecka wytwórnia Pandora Film wspierana, finansowo, min. przez Fundację Filmową NRW. Do filmu, w którym szeroką rzeką płynie polska wódka, w którym nie Polacy, lecz Niemcy kradną samochód, muzykę skomponował i wykonał w polskiej wersji, kultowy niemiecki zespół Tote Hosen.
korr/ dapd/ Alexandra Jarecka
red.odp.: Barbara Coellen