1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Holenderski sposób na upały? Posypują drogi solą

25 lipca 2019

W tych dniach na ulicach i drogach w Holandii można zobaczyć dość niecodzienny widok: solarki w akcji.

Soli potrzeba sporo. Załadunek solarki w Kampen
Soli potrzeba sporo. Załadunek solarki w Kampen Zdjęcie: picture-alliance/dpa/ANP/S. Veenstra

Europa jęczy i poci się przy obecnej fali upałów. A co robią Holendrzy? Wysyłają na ulice solarki, które posypują nawierzchnię dróg.

– Akcja sypania solą dróg przy tropikalnych upałach to nie żaden dowcip – powiedziała rzeczniczka gminy Utrechtse Heuvelrug na wschodzie Holandii. – Sypiemy na niektórych drogach, żeby ochłodzić asfalt – wyjaśniła.

Także gmina Noorderveld na północnym wschodzie Holandii przygotowała swoich mieszkańców na Twitterze, by nie dziwili się na widok solarek na ulicach. „Sypiemy solą (w lecie)!" – napisały władze.

Wyjaśnienie tych działań jest bardzo proste: sól wyciąga z powietrza wilgoć, co powoduje schładzanie asfaltowej nawierzchni. W ten sposób przeciwdziała się szkodom i zmniejsza lepkości nawierzchni. Przede wszystkim miasta i gminy na wschodzie Holandii w pobliżu niemieckiej granicy stosują teraz tę metodę. Przy panujących obecnie upałach sięgającąych 40 st. C, asfalt jest tak gorący, że zaczyna pękać i wybrzuszać się. Posypywanie solą autostrad czy dróg krajowych nie jest konieczne, bo ich nawierzchnia ma specjalną strukturę, dzięki której szybciej chłonie ona wilgoć.

Holendrzy stosują tę metodę z powodzeniem już od 4 lat.


dpa/ma