Holandia: Kolej zapłaci odszkodowanie ocalałym z Holokaustu
28 listopada 2018
Za deportacje Żydów holenderskie koleje państwowe skasowały od nazistów miliony guldenów. Teraz przedsiębiorstwo chce wypłacić odszkodowania potomkom deportowanych.
Reklama
Po wkroczeniu hitlerowskich wojsk do Holandii w maju 1940 holenderskie koleje państwowe przejęły na zlecenie niemieckiego okupanta transport Żydów do niemieckiego obozu przejściowego Westerbork. Stamtąd więźniowie byli wywożeni do obozów koncentracyjnych i obozów zagłady znajdujących się w innych okupowanych przez Niemcy krajach.
Oficjalnie holenderski przewoźnik wystawił Niemcom rachunek za transport 102 tys. Żydów. Holenderskie koleje otrzymały za to miliony guldenów. Pieniądze pochodziły ze skonfiskowanego żydowskiego mienia.
Spółka przeprasza
W 2005 roku holenderska spółka kolejowa Nederlandse Spoorwegen przeprosiła za swoją rolę w czasie hitlerowskiej okupacji. Publiczna rozgłośnia NOS donosiła, że przewoźnik przekazał pieniądze na projekty związane z kulturą pamięci, nie wypłacił jednak odszkodowań pojedynczym osobom.
Groził pozew
Do wypłaty indywidualnych odszkodowań ma dojść teraz, po rozmowach szefa kolei Rogera van Boxtela z potomkiem deportowanych Salo Mullerem. 82-letni Muller, którego rodzice zostali zamordowani w obozie koncentracyjnym Auschwitz, zagroził holenderskiej spółce procesem sądowym. Van Boxtel przychylił się do wniosku Mullera.
Muller powiedział holenderskiej telewizji, że jest bardzo wdzięczny. To wiele dla niego znaczy, że kolej uświadomiła sobie, iż „cierpienie jeszcze się nie skończyło”. Spośród 140 tys. Żydów, którzy mieszkali w Holandii zanim wybuchła II wojna światowa, przeżyło tylko około 30 tys.
(afp, dpa/dom)
Anne Frank: powieść graficzna o Holocauście
Holocaust, wojna i masakry opowiedziane w formie komiksu? Powieść graficzna otwiera nowe perspektywy i dostęp do nowych czytelników. Tak jak komiks o życiu Anne Frank.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/Artie/Jewish Museum New York
Pewna siebie i wymagająca
Nowa powieść graficzna o życiu Anne Frank opowiada o pewnej siebie młodej kobiecie, która darzy czytelnika wymagającym spojrzeniem. Rysownicy Ari Folman i David Polonsky - nominowani do Oscara za "Walc z Baszirem" - łączą oryginalny tekst z fikcyjnymi dialogami.
Zdjęcie: S. FISCHER
Wierna dokumentacja
Już w 2010 r. zrealizowana została graficzna biografia o życiu Anny Frank - na zlecenie Domu Anny Frank w Amsterdamie. Amerykański rysownik Ernie Colón opierał się w dużej mierze na istniejących dokumentach graficznych. Książka w porównaniu z opublikowaną teraz powieścią graficzną jest bardziej klasyczna.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa
Holocaust jako gra w kota i myszkę
Wiele kontrowersji budziło przedstawienie Holocaustu jako gry w kotka i myszkę w komiksie Arta Spiegelmanna. "Maus - Opowieść ocalałego" zebrała wiele krytycznych głosów, szczególnie w Niemczech. Zarzucano jej, że nie oddaje grozy masowej zagłady, a wręcz ją trywializuje. Natomiast w Stanach Zjednoczonych Spiegelmann otrzymał Nagrodę Pulitzera. Był to pierwszy Pulitzer przyznany komiksowi.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/Artie/Jewish Museum New York
Dzieciństwo w czasach Franco
Hiszpan Carlos Giménez rysował westerny i komiksy erotyczne. W 1976 podjął jednak temat polityczny: w dwutomowym komiksie "Paracuellos. Auxilio Social" przedstawił swoje dzieciństwo w czasach dyktatury Franco i polityczne przełomy lat 70.
Zdjęcie: Ediciones de la Torre
Reportaże ze Strefy Gazy
Joe Sacco uznawany jest za twórcę reportażowego komiksu. Jest dziennikarzem, podróżuje, przeprowadza wywiady, robi research - tak jak do "Gazy", komiksu o masakrze Palestyńczyków przez izraelską armię w latach 50. ubiegłego stulecia. Dla Sacco, który relacjonował także z Iraku i Sarajewa, komiks to forma dokumentalnej opowieści.
Zdjęcie: Edition Moderne
Bundeswehra w Afganistanie
Berliński rysownik Arne Jysch opowiedział w "Wave and Smile" (2012) historię jednostki Bundeswehry w Afganistanie. Trzech żołnierzy ginie w zamachu, ale tytułowa strategia uśmiechu nie działa. Ta powieść graficzna pokazuje żołnierzy uczestniczących w misji, która politycznie nie może być nazywana wojną.
Zdjęcie: Carlsen
W syryjskim podziemiu
Ofiary tortur i wojny znajdują schronienie w "Szpitalu Wolności", gdzie pomagają im wolontariusze. W szpitalu spotykają się opozycjoniści, reporterka, młoda kobietą, która uciekła od rodziny, członek Bractwa Muzułmańskiego i szpieg. Paryski artysta, Syryjczyk Hamid Sulaiman, pokazuje, jak szybko przesuwają się fronty w czasie wojny.