Nowe dane nt. inflacji w Niemczech podał w środę (31.01.2024) Federalny Urząd Statystyczny. W styczniu br. ceny wzrosły o 2,9 w porównaniu do stycznia 2023 r. To spory spadek inflacji, która w grudniu 2023 wynosiła w Niemczech 3,7 proc. To też najniższy wynik od czerwca 2021 r., kiedy to ceny konsumpcyjne wzrosły o 2,4 proc. rok do roku.

Pomimo wzrostu ceny CO2 do 45 euro za tonę CO2, według wstępnych danych w styczniu energia kosztowała o 2,8 proc. mniej niż rok wcześniej. Duży wpływ na inflację w Niemczech nadal mają ceny żywności, które wzrosły w styczniu o 3,8 proc w porównaniu do cen sprzed roku. Choć i tu dynamika wzrostu mocno spadła: w grudniu ceny żywności wzrosły  o 4,5 proc., a w listopadzie – o 5,5 proc.

„Dlatego w nadchodzących miesiącach inflacja będzie prawdopodobnie powoli spadać” – prognozuje Timo Wollmershäuser, dyrektor ds. ekonomicznych instytutu Ifo. Według szacunków nieco bardziej wzrosną ceny żywności i napojów, podrożeją też wizyty w restauracjach (gdzie od początku roku znów obowiązuje stary 19-proc. VAT) i pobyty w hotelach. Spadła jednak presja cenowa na sprzedawców odzieży i branżę turystyczną.

Inflacja w Niemczech. Bitwa trwa

Eksperci przestrzegają jednak przed nadmiernym optymizmem. „To wcale nie koniec łagodzenia inflacji” – mówi Alexander Krüger, główny ekonomista banku Hauck Aufhäuser Lamp. „Od teraz spadek inflacji będzie gwałtowny. Jednak realnej realizacji celu cenowego w tym roku nie widać. Europejski Bank Centralny(EBC) nie powinien dać się zwieść wezwaniom do szybkiej obniżki stóp procentowych” – dodaje ekspert.

Z kolei Jörg Krämer, główny ekonomista Commerzbanku, przypomina o najnowszych układach zbiorowych i presji płacowej: „Gwałtowny wzrost płac sugeruje, że inflacja ostatecznie ustabilizuje się zauważalnie powyżej celu EBC wynoszącego 2 procent. Walka z inflacją nie została jeszcze wygrana. EBC powinien oprzeć się pokusie wcześniejszej obniżki stóp procentowych”.

(DPA,Reuters/hw, iw, mar)