Po kolejnym alarmującym raporcie Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) nt irańskiego programu atomowego USA, Wielka Brytania i Kanada wystąpiły z nowymi sankcjami. Paryż porusza się też w tym kierunku. Prezydent USA, Barack Obama, ponownie stwierdził, że nie pozwoli na to, by Iran miał broń atomową. Wspólnie z Kanadą i Wielką Brytanią USA przerwą powiązania z irańskim systemem bankowym, stwierdził Obama, zachęcając inne państwa do wejścia na tę drogę. Administracja w Waszyngtonie uznała system bankowy Iranu, z bankiem emisyjnym włącznie, za zagrożenie dla prywatnych i państwowych kontrahentów w handlu. USA chcą mocniej uderzyć sankcjami w irański przemysł naftowy. Waszyngton zaostrzył też istniejące sankcje wobec firm energetycznych.

Ostre reakcje

Firmy i osoby prywatne, mające powiązania z irańskim programem atomowym, wciągnięto na istniejące czarne listy. Szef departamentu skarbu w Waszyngtonie, Timothy Geithner, określił Iran jako pralnię brudnych pieniędzy, przestrzegając banki na świecie przed robieniem z nim interesów. Uprzednio Londyn, podejmując krok bez precedensu, przerwał wszelkie powiązania z irańskimi bankami. Rząd Wielkiej Brytanii wezwał w poniedziałek (21.11.2011) wszystkie banki, by już po południu tego samego dnia przerwały wszelkie kontakty z bankami irańskimi. Brytyjski minister fiansów George Osborne poinformował media, że ten kolejny krok ma na celu uniemożliwienie Iranowi wejścia w posiadanie broni atomowej. Osborne dodał, że irańskie banki odgrywały centralną rolę w finansowaniu irańskiego programu atomowego.

Co na to UE?

"Nowe sankcje ze strony Kanady uderzają we wszelkie interesy finansowe rządu w Teheranie, liczne osoby prywatne i instytucje" - oświadczył w Ottawie szef kanadyjskiej dyplomacji, John Baird. Ponadto wydłużono listę towarów, objętych embargiem. Prezydent Francji, Nicolas Sarkozy, chce, by UE zamroziła majątek irańskiego banku centralnego i ogłosiła embargo na import irańskiej ropy naftowej. Sarkozy przedstawił w liście do kanclerz Angeli Merkel i innych unijnych szefów państw i rządów konkretne propozycje nowych sankcji. Paryż opowiada się za bezpardonowymi sankcjami wobec Teheranu i czeka na odpowiedź Berlina. Tymczasem Teheran odrzuca ustalenie MAEA twierdząc, że irański program atomowy ma wyłącznie pokojowy charakter.

dpa, dapd, rtr / Andrzej Paprzyca

red. odp. Iwona D. Metzner