1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Iran chciał zaatakować obiekty USA

1 grudnia 2011

Iran planował zamach na jednostki USA stacjonujące w Niemczech. Prokurator generalny Harald Range potwierdza prawdziwość tej informacji. Dochodzenie w toku.

Widok na bazę wojskową USA w RamsteinZdjęcie: AP

Niemiecka Prokuratura Federalna prowadzi śledztwo w związku z podejrzeniem, że Iran planował zamach na amerykańskie siły zbrojne w Niemczech. Poinformował o tym w czwartek (1.12) prokurator generalny Harald Range w Karlsruhe. Gdyby USA zaatakowały Iran, to Teheran planował rewanż zamachem na obiekty wojskowe armii USA w Niemczech. "Wdrożyliśmy śledztwo i prowadzimy działania operacyjne" - oświadczył Range.

Szef Federalnego Urzędu Kryminalnego, (BKA), Jörg Ziercke podkreślił, że nie ma bezpośredniego zagrożenia. Ziercke i Range nie podali jednak szczegółów.

Prokurator generalny, Harald RangeZdjęcie: picture-alliance/dpa

Co wiedziała gazeta "Bild"-Zeitung

Gazeta "Bild"- Zeitung doniosła, że w razie ataku USA na Teheran reżim irański zamierza zaatakować amerykańskie lotniska wojskowe w Niemczech, aby zakłócić logistykę i zaopatrzenie sił amerykańskich.

Niemiecka Prokuratura Federalna prowadzi śledztwo w związku z "podejrzeniem o działalność wywiadowczą w celach sabotażowych" - podkreślono. Między innymi dlatego zarządzono 2 listopada 2011 roku przeprowadzenie rewizji w pewnym mieszkaniu.

Szef BKA, Jörg ZierckeZdjęcie: dapd

Ramstein

USA mają w Ramstein w Palatynacie jedną ze swych największych na świecie baz wojskowych. Przez tę bazę przechodzi istotna część zaopatrzenia sił amerykańskich i logistyki, potrzebnych do prowadzenia operacji w Afganistanie i Iraku. W dużym szpitalu polowym w pobliżu miasta Landstuhl leczy się żołnierzy, którzy zostali ranni w walkach za granicą. Obie placówki są bardzo dobrze strzeżone.

Zaczęło się od sporu atomowego

Konflikt między Iranem a Zachodem zaostrza się coraz bardziej po napaści tzw. studentów w Teheranie na ambasadę Wielkiej Brytanii. W reakcji na ten atak rząd w Londynie wydalił irańskich dyplomatów.

Z kolei rząd Niemiec wezwał niemieckiego ambasadora w Teheranie do powrotu do kraju. Unijni ministrowie spraw zagranicznych obradowali dziś w Brukseli nad dalszym zaostrzeniem sankcji nałożonych na Iran w związku ze sporem atomowym z tym państwem.

dapd/dpa/reuters / Iwona D. Metzner

red. odp. Andrzej Paprzyca

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej