Szef monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa nie spodziewa się eskalacji działań Rosji. Ale – jak powiedział w wywiadzie dla rozgłośni RBB – „Nie możemy ukoić obaw Polski i krajów bałtyckim mówiąc im: nie przesadzajcie”. Wolfgang Ischinger jest przekonany, że "Moskwa rozumie, że Sojusz działa rozważnie”.

Spotkanie Rady NATO-Rosja w środę (13.07.2016) niemiecki dyplomata nazywa „korygowaniem błędu”. W NATO przewagę zdobyły mądre i umiarkowane siły – twierdzi Ischinger. – Uważam, że było błędem odroczenie spotkań Rady NATO-Ukraina. Jeśli chce się mieć narzędzie służące poszukiwaniu rozwiązań w sytuacjach kryzysowych, trzeba przecież ze sobą rozmawiać i nie przerywać prowadzonego dialogu. Dlatego mówię o korekcie pewnego błędu - tłumaczył.

Z powodu aneksji półwyspu krymskiego przez Rosję przez dwa lata nie odbywały się posiedzenia Rady NATO-Rosja. Obecne spotkanie odbywa się po szczycie Sojuszu Północnoatlantyckiego w Warszawie i podjętej na nim uchwały o rotacyjnym stacjonowaniu 4 tys. natowskich batalionów w sąsiadujących z Rosją państwach członkowskich NATO.

dpa/Barbara Cöllen