Nowa ustawa o obronności będzie w przyszłości chronić Bundeswehrę przed ekstremistami różnej maści. W chwili obecnej niemiecka Służba Kontrwywiadu Wojskowego (MAD) prowadzi dochodzenie w ponad 300 takich przypadkach. Wg „Welt am Sonntag” chodzi o domniemanych 268 ekstremistów prawicowych, sześciu ekstremistów lewicowych oraz 64 islamistów. W ubiegłych latach MAD zajmował się ogółem 332 przypadkami domniemanych islamistów.

Uprawnienia dla MAD

Nowelizacja ustawy o obronności przyjęta w środę (31.08.2016) przez niemiecki rząd ma zapobiec przenikaniu do niemieckiego wojska ekstremistów w celu uzyskania przeszkolenia wojskowego. W uzasadnieniu nowelizacji ustawy, która jest w posiadaniu niemieckiej agencji prasowej DPA, napisano, że istnieją dowody, że środowiska islamskie zainteresowane są umieszczaniem swoich zwolenników w Bundeswehrze na służbę krótkookresową, w celu przeszkolenia w obsłudze broni.

Na niemiecki kontrwywiad wojskowy ustawa nakłada obowiązek prześwietlania każdego kandydata do służby w Bundeswehrze. W tym celu w MAD zostanie zatrudnionych 90 nowych agentów.

MAD ma ściślej współpracować z cywilnym kontrwywiadem oraz działem personalnym Bundeswehry. Dotychczas ekstremistom udawało zaciągać się do wojska, korzystając z tego, że służby nie informowały się nawzajem o podejrzanych.

22 islamistów było czynnymi żołnierzami

Rekruci dotychczas mieli obowiązek przedstawić tylko zaświadczenie z rejestru karnego i złożyć oświadczenie wierności niemieckiej konstytucji. Uzyskiwane od przyszłego roku informacje o rekrutach w bazach danych niemieckiego kontrwywiadu i policji mają pomóc w szybkim zidentyfikowaniu i odsunięciu od służby w Bundeswehrze dżihadystów i innych ekstremistów oraz terrorystów i przestępców. Takiemu prześwietlaniu poddawano by rocznie 20 tys. przyszłych żołnierzy. Ustawa ma wejść w życie 1 lipca 2017 roku.

W latach 2007-2016 jako islamistów zidentyfikowano 22 żołnierzy służby czynnej. 17 z nich zostało zwolnionych. Pozostałych pięciu akurat skończyło służbę w wojsku. Co najmniej 29 byłych żołnierzy Bundeswehry wyjechało do Syrii i Iraku, a kilku z nich dołączyło, wg niepotwierdzonych informacji służb bezpieczeństwa, do bojówek tzw. Państwa Islamskiego.

DPA / Barbara Cöllen