1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Browarnictwo

Anna Biel-Glomb22 marca 2013

Niemcy piją około 100 milionów hektolitrów piwa rocznie, czyli na osobę przypada 0,3 litra dziennie. Nic więc dziwnego, że chętnych na te studia nie brakuje.

Bayern/ Besucher eines Biergartens stossen am Freitag (16.03.12) im Englischen Garten in Muenchen mit ihrer Mass Bier an. Am Freitag scheint verbreitet die Sonne, wie der Deutsche Wetterdienst in Offenbach am Freitag mitteilte. Am Samstag (17.03.12) wird es im Laufe des Tages im Westen und Nordwesten immer wolkiger. Es sind Schauer und einzelne Gewitter moeglich. Im Rest Deutschlands scheint die Sonne. (zu dapd-Text) Foto: Sebastian Widmann/dapd
Ulubiony napój nie tylko NiemcówZdjęcie: dapd

Kaian Hoi jest jedną z niewielu kobiet, które studiują browarnictwo i technologię napojów w miejscowości Weihenstephan niedaleko Monachium. Portugalka urodzona w Macao ma wielkie plany: chce zbudować prawdziwe imperium browarnictwa w Chinach - w kraju, z którego pochodzą jej przodkowie. Najpierw jednak musi ukończyć studia. Kaian Hoi już w gimnazjum pisała pracę z chemii o produkcji piwa pszenicznego, dlatego wiedziała, co ją czeka na tych studiach. Niektórym jednak kierunek ten kojarzy się przede wszystkim z częstymi degustacjami, do których okazji rzeczywiście nie brakuje.

Duży stopień trudności

- Wiele osób nie bierze tych studiów zbyt poważnie - mówi Kaian. - Studia obejmują wiele przedmiotów przyrodniczych a często jest tak, że naprawdę dobrym jest się tylko w jednym z nich, twierdzi. Kaian jest dobra z chemii, fizyki i matematyki, dlatego pomaga często swoim kolegom z roku. Zajęcia teoretyczne odbywają się w dolinie w Weihenstephan, a na zajęcia praktyczne trzeba się udać na górę. Na wzgórzu znajduje się bowiem browar doświadczalny Wydziału Browarnictwa i Technologii Napojów.

Od mistrza piwowara do inżyniera

Chmiel jest nieodzowny w produkcji piwaZdjęcie: picture alliance / dpa

Piwowar to tradycyjny, rzemieślniczy zawód o długiej tradycji, jednak w Niemczech można studiować browarnictwo zaledwie na trzech uniwersytetach: we Friesing-Weihenstephan, w Centrum Nauk na Uniwersytecie Technicznym w Monachium, i na Uniwersytecie Technicznym w Berlinie. Frank-Jürgen Methner, profesor browarnictwa na Uniwersytecie Technicznym w Berlinie tłumaczy popularność kierunku znacznym rozwojem technologii procesów przetwórczych. Również dla studentów z zagranicy takie nietypowe studia są bardzo atrakcyjne: - Wykształcenie, które zdobywa się u nas jest bardzo solidne i kompleksowe w porównaniu do możliwości, które są w innych zakątkach świata. Dlatego nasi inżynierowie mogą szybko rozpocząć pracę zawodową - podkreśla Methner. Zarówno w Berlinie jak i w Monachium liczba miejsc jest ograniczona i rekrutacja odbywa się na podstawie średniej z ocen na świadectwie maturalnym (numerus clausus, NC), lub „czasu oczekiwania” (Wartezeit).

Więcej informacji >>

Tradycyjna receptura

Zanim piwo stanie się zimnym napojem jest podgrzewane do 70 stopni Celsjusza. Srebrne kadzie w laboratorium mają średnicę półtora metra i ok. 800 litrów pojemności. W porównaniu do miedzianych kadzi, stosowanych przy produkcji w browarach są one raczej małe. - Jesteśmy tylko doświadczalną placówką - mówi czeladnik Hannes Kolb. - Z zasady przestrzegamy tradycyjnej receptury (uregulowanej tzw. Bawarskim Prawem Czystości - niem. „Reinheitsgebot”, przyp.red.), wedle której w skład piwa mogą wchodzić jedynie woda, słód jęczmienny, chmiel i drożdże.

Sprawdź swoja znajomość niemieckiego >>

- Ale mamy tutaj też szerokie pole do eksperymentowania, dlatego praca dla uniwersytetu jest dużym plusem - dodaje Kolb. Również profesor Frank-Jürgen Methner uczy nie tylko na podstawie tradycyjnej, niemieckiej receptury. - Przez globalizację, która nie ominęła niemieckiego przemysłu, program studiów musi obejmować również stosowanie innych gatunków zboża do produkcji wysokiej jakości piwa - mówi wykładowca.

Bądź na bieżąco! Zaabonuj kanał RSS Redakcji polskiej Deutsche Welle >>