Każdy minister ma swoje centrum
25 stycznia 2012Każdy ma swoje centrum. Niemiecki minister spraw wewnętrznych, Hans-Peter Friedrich (CSU), już w 2011 roku powołał do życia "Wspólne centrum obrony przed prawicowym ekstremizmem" (GAR). Centrum to zatrudnia około 130 pracowników.
Dwa różne centra?
Centrum minister Schröder za 2 miliony euro ma wzmocnić działania prewencyjne, natomiast centrum Friedricha ma obserwować siatki kryminalne i terrorystyczne.
Swą inicjatywę Schröder uzasadniła tym, że w walce ze skrajną prawicą zauważa deficyty w transferze informacji; że "kierownicy projektów w gminach i krajach związkowych niekiedy nie wymieniają danych".
Na pytanie, "czy pani minister potrzebne jest to centrum, żeby lepiej koordynować programy własnego resortu", Schröder odpowiedziała: "Uważam, że udostępnianie wiedzy na stałe ma sens".
Ile resort rodziny kosztuje zwalczanie skrajnej prawicy?
Resort Christiny Schröder promuje federalne programy zwalczania skrajnej prawicy kwotą 24 mln euro rocznie. Nigdy przedtem nie wydatkowano na taki cel tak wysokiej kwoty. MSW przeznaczyło dodatkowo na podobny program 4,1 mln euro.
Friedrich i Schröder zaprosili stowarzyszenia i wspólnoty wyznaniowe na spotkanie na szczycie, poświęcone "wspólnej walce ze skrajną prawicą". Życzyliby sobie, żeby tego typu spotkania odbyły się również na płaszczyźnie krajów związkowych. Terminu jeszcze nie podano.
dpa, DW / Iwona D. Metzner
red. odp. Andrzej Paprzyca