1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Katastrofalne trzęsienie ziemi w Japonii

11 marca 2011

Ponad 1000 osób zginęło dziś (11.03.11) w najcięższym trzęsieniu ziemi w historii Japonii. Wybrzeże tego kraju zalały olbrzymie fale. Płoną fabryki, woda porywa samochody i domy. Niemcy oferują pomoc.

Zdjęcie: dapd

Północno-wschodnia Japonia nawiedzona została przez ciężkie trzęsienie ziemi, które wywołało także tsunami. Według pierwszych informacji wysokość fal atakujących wschodnie wybrzeże tego kraju dochodzi do dziesięciu metrów. Wielu ludzi zasypanych zostało na skutek obsuwania się ziemi. W mieście portowym Sendai olbrzymie fale porywały samochody i domy.

Wieżowce w Tokio chwieją się

Trzęsienie ziemi odczuwalne było także w Tokio, 400 kilometrów na południowy zachodów od epicentrum. Według informacji niemieckich mediów w licznych dzielnicach doszło do pożarów. Wskutek zawalania się dachów rannych zostało wielu osób. Siła trzęsienia ziemi sprawiała, że wiele wieżowców chwiało się na boki.

Japońskie władze zamknęły stołeczne lotnisko. Zawieszono kursowanie metra i pociągów. "Ziemia drży przez cały czas" - powiedział w piątek rano (czasu europejskiego) agencji dpa dyrektor Instytutu Goethego w Tokio Raimund Wördemann. Także w innych regionach kraju zawieszono ruch lotniczy i kolejowy. Zamknięto też wszystkie porty.

Kolejne wstrząsy

Epicentrum trzęsienia ziemi znajdowało się w pobliżu miasta Sendai

Do trzęsienia ziemi doszło w piątek (11.03.11) o 14.45 czasu lokalnego (6.45 czasu środkowo-europejskiego). Miało ono siłę 8,8 stopni w skali Richtera. Według japońskiej telewizji NHK dwie godziny później doszło do kolejnych wstrząsów sejsmicznych, które nawiedziły także Tokio.

Reakcja giełdy

Katastrofa spowodowała natychmiastową reakcję giełdy w Tokio. Inwestorzy zaczęli gwałtownie sprzedawać akcje i lokować kapitał w państwowych obligacjach. Indeks giełdowy Nikkei spadł natychmiast o 1,7 procent. O 1 procent spadł także niemiecki indeks giełdowy DAX.

Niemcy oferują pomoc

Minister spraw zagranicznych Niemiec Guido Westerwelle zaoferował Japonii natychmiastową pomoc. "Jeśli potrzebna będzie taka pomoc, Niemcy jej udzielą" - powiedział w telewizji ZDF. Wprawdzie kraj ten przygotowany jest na tego rodzaju kataklizmy, ale tak ogromna katastrofa jest wielką tragedią - dodał Westerwelle.

afp, dapd, dpa, rtr / Bartosz Dudek

red. odp. Alexandra Jarecka