1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Kijów. Kandydat na kanclerza Niemiec obiecuje taurusy

9 grudnia 2024

Jeśli Friedrich Merz zostanie kanclerzem Niemiec, Kijów ma szansę otrzymać od Niemiec pociski manewrujące dalekiego zasięgu Taurus.

Kijów: kandydat na kanclerza Niemiec Friedrich Merz wita się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim
Kandydat na kanclerza Niemiec Friedrich Merz (po prawej) w Kijowie podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim Zdjęcie: Efrem Lukatsky/AP Photo/picture alliance

Przy okazji wizyty w Kijowie kandydata na kanclerza Niemiec Friedricha Merza prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaapelował o większą pomoc Niemiec walczącej z Rosją Ukrainy. – Liczymy na silniejsze, bardziej zdecydowane działania ze strony Niemiec, ze strony pana osobiście – powiedział Zełenski na spotkaniu z Merzem w Kijowie w poniedziałek (9.12.2024). – Bardzo na to liczymy – dodał.

„Tak” dla taurusów

Szef chadeckiej CDU i prawdopodobnie przyszły kanclerz Niemiec Friedrich Merz po raz kolejny wyraził gotowość dostarczenia Ukrainie pocisków manewrujących dalekiego zasięgu Taurus, jeśli dojdzie do władzy. – Nasze stanowisko jest jasne: chcemy umożliwić waszej armii dotarcie do baz wojskowych w Rosji – nie do ludności cywilnej, nie do infrastruktury – powiedział Merz na spotkaniu z Zełenskim. Ukraina musi być w stanie korzystać ze swojego prawa do samoobrony „bez ograniczeń”. Jednak celem każdego wsparcia wojskowego musi być zawsze „jak najszybsze zakończenie tej wojny i umożliwienie pokoju” – zaznaczył polityk CDU.

Pocisk manewrujący Taurus Zdjęcie: picture alliance/dpa/Bundeswehr

Zarówno urzędujący kanclerz – socjaldemokrata Olaf Scholz, jak i kandydat na to stanowisko – Friedrich Merz – popierają pomoc wojskową dla Ukrainy. Scholz nie zgadza się jednak na wysłanie Ukraińcom taurusów, ze względu na zbyt duży zasięg tej broni.

Grupa kontaktowa z Polską

Merz powtórzył swój plan utworzenia „grupy kontaktowej” w sprawie konfliktu w Ukrainie. Powiedział, że oprócz Niemiec powinny do tej grupy należeć także Francja, Polska i Wielka Brytania.

Celem powinno być również wypracowanie wspólnego stanowiska wobec Stanów Zjednoczonych w obliczu nadchodzącej zmiany w Białym Domu. Wraz z objęciem prezydentury przez Donalda Trumpa może pojawić się nowa sytuacja – powiedział Merz. – Powinniśmy być na to przygotowani – stwierdził Friedrich Merz. Należy zatem przemyśleć wszystkie ewentualności, bo konieczna jest „po europejskiej stronie jedna strategia” – podkreślił chadek.

(AFP/dom)

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >> 

Niemieckie taurusy dla Ukrainy? Scholz mówi "nie"

01:32

This browser does not support the video element.

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej