…”Jeśli Niemcy wymagają „końskiej kuracji”, jak wyraziła to kanclerz Merkel, to odsuwanie na potem niezbędnych posunięć raczej nie pomoże…” – zauważa FRANKFURTER ALLGEMEINE ZEITUNG: …”Minister finansów, Steinbrück, usprawiedliwia wykraczającą daleko poza normę potrzebę wzrostu zadłużenia chęcią ożywienia gospodarki, by była ona lepiej w stanie uporać się ze skutkami konsolidacji budżetu. Tymczasem za cenę wysokiego deficytu państwa nie da się osiągnąć ani wyraźnego podniesienia stopy wzrostu, ani też zwiększenia zatrudnienia. Jeśli wielkiej koalicji nie uda się w 2007 roku sprowadzić deficytu do poziomu poniżej wydatków na inwestycje, to uczestniczący w niej politycy stracą prawo reklamowania rzekomej polityki na rzecz przyszłych pokoleń…”

…”W budżetach domowych, jak i publicznych, obowiązuje zasada, że tylko wówczas uda się wyjść z zadłużenia, jeśli się mniej wydaje, albo więcej zarabia…” – przypomina STUTTGARTER ZEITUNG: …”Aktualny minister finansów, Steinbrück, wraz z Rolandem Kochem, z CDU, trzy lata temu opracował listę subwencji i ulg podatkowych, które należałoby skreślić. Jak dotąd z tych planów zrealizowano niewiele. Obaj partnerzy z wielkiej koalicji wbrew obietnicom, woleliby raczej zwiększać wpływy. Lecz droga ta jest z reguły zamknięta dla budżetów domowych, a także i państwu nie pomoże ona raczej na dłuższą metę…”

…”To deprymujące, że nic nie wskazuje choćby w przybliżeniu na to, jak wielka koalicja zamierza opanować kryzys finansowy…” – zwraca uwagę AUGSBURGER ALLGEMEINE: …”Nie ma ona ani woli oszczędzania, ani też energii, niezbędnej dla wejścia na drogę reform, by ożywić koniunkturę. Nie ma najmniejszej wizji, co zrobić, by państwo stało się gospodarne. W zamian narzuca podwyżkę podatków w niespotykanym zakresie – w błędnym założeniu, że uda się przez to przelewać z pustego w próżne…”

…”Koalicja, jak dotąd, nie wykazała dyscypliny po stronie wydatków…” – stwierdza NEUE RUHR/NEUE RHEIN ZEITUNG: …”Realizacja niemal każdej ustawy okazuje się droższa. Steinbrück idzie zbytnio na ustępstwa. CDU/CSU i SPD winny przedstawić swe plany finansowe wraz z umową koalicyjną. Większość nie zdaje sobie sprawy z tego, jak zła jest sytuacja finansowa. Jako ekonomista minister gospodarki, Michael Glos, jest katastrofą. A Steinbrück to ortopeda w polityce: chce nastawiać, zamiast postawić diagnozę. Ktoś w końcu winien wskazać kierunek. Czy pani podejmie się tego, pani kanclerz?...”

…”Przedstawiony preliminarz nie ujawnia najwyższego celu koalicji rządowej, mianowicie uzdrowienia finansów państwa…” – zwraca uwagę BRAUNSCHWEIGER ZEITUNG: …”Nowe zadłużenia państwa osiąga niemal rekordową wysokość i – co jest sprzeczne z konstytucją – jest wyższe od nakładów na inwestycje. Do tego już po raz piąty z rzędu narusza postanowienia układu stabilizacyjnego eurostrefy. Koalicja ledwie zipie, i nie bez powodu pani kanclerz zwraca uwagę, że nasz kraj wymaga końskiej kuracji. I jaki wniosek? To nie do pojęcia: rząd podnosi podatki, ale nie panuje nad wydatkami…”

…”Jeśli naruszać, to na całego…” – ironizuje THÜRINGER ALLGEMEINE: …”o 15 miliardów długi przekraczają nakłady na inwestycje, a to kpina z konstytucji, która zezwala najwyżej na to, by zadłużenie równało się tymże nakładom…”