1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Koalicja rządowa: początek wewnątrzpartyjnych głosowań

25 listopada 2021

W dzień po przedstawieniu programu przyszłego rządu koalicyjnego, głos mają członkowie trzech partii koalicji sygnalizacji świetlnej. Początek dali Zieloni. Partie SPD i FDP zajmą się tym w pierwszych dniach grudnia.

Nowa koalicja w Niemczech
Współprzewodniczący Zielonych Annalena Baerbock i Robert HabeckZdjęcie: Michael Kappeler/dpa/picture alliance

Począwszy od dziś (25.11.2021) przez 10 dni 125 tys. członków partii Sojusz 90/Zieloni będzie mogło wypowiedzieć się listownie albo elektronicznie nie tylko na temat ustaleń zawartych w umowie koalicyjnej, ale także obsady resortów przypadłych temu ugrupowaniu. Kierownictwo Zielonych najpierw poinformuje swych członków o tym, kto jest przewidziany na stanowiska ministerialne w pięciu resortach, które otrzymali na podstawie tej umowy.

Jak wynika z informacji udzielonych przez zarząd partii, do przyjęcia umowy koalicyjnej przez jej członków oraz zaakceptowania przez nich kandydatów i kandydatek na ministrów konieczna jest zwykła większość głosów. Uzyskanie kworum nie będzie wymagane.

Obserwatorów politycznych najbardziej interesuje to, czy członkowie Zielonych uznają za wystarczające ustalenia na temat ochrony klimatu, zapisane w umowie koalicyjnej.

Nadzwyczajne zjazdy partii 4 i 5 grudnia

Socjaldemokraci będą głosować na temat umowy koalicyjnej podczas nadzwyczajnego zjazdu partii 4 i 5 grudnia, który zostanie przeprowadzony w sposób zdalny. W tych samych dniach i w ten sam sposób postanowienia umowy ma zatwierdzić także baza partyjna FDP. Plan działania SPD, Zielonych i FDP przewiduje ponadto, że w tygodniu rozpoczynającym się 6 grudnia socjaldemokratyczny kandydat na kanclerza Olaf Scholz zostanie wybrany przez posłów do Bundestagu na to stanowisko.

Chociaż podczas rozmów w sprawie umowy koalicyjnej wszystkie partie musiały pójść na ustępstwa i kompromisy, przyszły kanclerz Niemiec Olaf Scholz zakłada, że zostanie ona przyjęta przez ich członków.

Przyszły kanclerz Niemiec Olaf ScholzZdjęcie: Markus Schreiber/AP Photo/picture alliance

– Jestem o tym głęboko przekonany, ponieważ z punktu widzenia wszystkich trzech partii uzyskaliśmy dobry wynik – powiedział w środę (24.11.2021) wieczorem w pierwszym programie niemieckiej telewizji publicznej ARD.

Olaf Scholz wyraził przy tym opinię, że w przyszłym rządzie Niemiec znajdzie się tyle samo kobiet, co mężczyzn. – Zawsze mówiłem, że chodzi mi o to, żeby parytet obowiązywał także w gabinecie rządowym, a ja dotrzymuję słowa – podkreślił.

Niemcy powinny się zmodernizować

Partie SPD, Zieloni i FDP zakończyły rozmowy koalicyjne w środę (24.11.2021) i przedstawiły w Berlinie jej najważniejsze ustalenia dziennikarzom. W ten sposób, w niespełna dwa miesiące po wrześniowych wyborach do Bundestagu, w Niemczech stworzono zręby pierwszego rządu koalicji sygnalizacji świetlnej.

– Koalicja jest gotowa – oświadczył w Berlinie Olaf Scholz. Jak podkreślił: „Łączy nas chęć uczynienia naszego kraju lepszym”. Zaznaczył przy tym, że koalicjantom nie chodzi o prowadzenie polityki najmniejszego wspólnego mianownika, tylko polityki „dalekosiężnej i skutecznej”. – Chcemy zdobyć się na większy postęp – oświadczył.

Współprzewodniczący partii Zielonych Robert Habeck nazwał umowę koalicyjną „dokumentem odwagi i wiary w swoje siły”.

– Ideałem tego rządu jest aktywne społeczeństwo, inwestujące państwo i Niemcy, które po prostu sprawnie funkcjonują – dodał. A przewodniczący FDP Christian Lindner podkreślił, że „to, co teraz utworzono, jest rządem centrowym, który poprowadzi kraj do przodu. Mamy wspólne zadanie zmodernizowania naszego kraju”.

(DPA, AFP, ARD/jak)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>