1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
PanoramaNiemcy

Kolczyk Daith. Placebo czy sposób na migrenę?

Kamila Gralak
10 sierpnia 2024

Na migrenę cierpi na świecie około 10-15 proc. populacji. Ulgę w bólach może przynieść kolczyk Daith, ale zdania są podzielone.

Migrena dotyka 10-15 proc. populacji
Migrena dotyka 10-15 proc. populacjiZdjęcie: Oliver Killig/dpa/picture alliance

Jak wskazują różne badania, na migrenę cierpi na świecie około 10-15 proc. populacji. Bóle migrenowe mogą utrudniać wykonywanie najprostszych codziennych czynności. Towarzyszy im światłowstręt, nadmierna wrażliwość na dźwięki i zapachy. Odczuwa się wtedy spadek energii życiowej. 

Gdy tradycyjne leczenie nie pomaga, wiele osób szuka niekonwencjonalnych sposobów. Jednym z nich może być kolczyk w wewnętrznej chrząstce ucha, tzw. kolczyk Daith. – Pomógł w leczeniu migreny wielu ludziom, istnieją dowody na pozytywne efekty – przekonuje dr Chris Blatchley, dyrektor medyczny w Londyńskiej Klinice Leczenia Migreny. 

Ulga w bólach migrenowych

Blatchley zajmuje się od sześciu lat badaniami dotyczącymi leczenia migreny za pomocą medycznego piercingu. Z jego badań można wywnioskować, że po założeniu kolczyka daith 15 procent pacjentów przestało całkowicie odczuwać bóle migrenowe. U innych bóle stały się rzadsze i mniej bolesne.

– Piercing Daith jest tak samo dobry lub nawet lepszy niż tradycyjne leki – odpowiada Chris Blatchley na pytanie DW. To – jak podkreśla – podstawowa forma leczenia i do tego przystępna cenowo. 

Piercing Daith Zdjęcie: privat

Krytycy: efekt placebo 

Nie wszyscy jednak lekarze są zachwyceni migrenowym kolczykiem. Niemieckie Towarzystwo ds. Migreny i Bólów Głowy (DMKG) w oświadczeniu na swojej stronie internetowej ostrzega pacjentów z migreną i klasterowym bólem głowy przed stosowaniem piercingu Daith w celach terapeutycznych.

„Piercing jest umieszczany w obszarze chrząstki ucha w jednym z punktów akupunktury stosowanych w leczeniu migreny. Nie ma ku temu zrozumiałych podstaw patofizjologicznych” – czytamy na stronie DMKG. Towarzystwo wskazuje na brak odpowiednich badań. „Piercing wiąże się z ryzykiem dla zdrowia: szczególnie w obszarze chrząstki ucha ryzyko opóźnionego gojenia się ran lub późniejszej infekcji jest znacznie wyższe w porównaniu z kolczykami na dobrze ukrwionej tkance” – pisze DMKG. 

Podobnie szef ośrodka szkoleniowego Niemieckie Stowarzyszenie Medyczne na rzecz Akupunktury dr Klaus Trinczek w opinii opublikowanej na stronie niemieckiego Związku Profesjonalnych Piercerów odradza przekuwanie chrząstki ucha. Krytycy metody uważają, że pokonanie migreny poprzez piercing to tylko efekt placebo.

Dr Chris Blatchley jest przekonany, że dobre rezultaty medycznego piercingu nie są wynikiem efektu placebo. – To rozwiązanie, które może całkowicie wyeliminować migreny u niektórych osób. A w przypadku około 50 proc. pacjentów może znacznie pomóc. Ważne jest, aby osoba wykonująca zabieg przeszła odpowiednie szkolenie – dodaje.

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >>