Komórki tłuszczowe, które pożerają kalorie. Przełom w odchudzaniu?
Agnieszka Rycicka11 czerwca 2014
Otyłość jest uważana za przyczynę wielu chorób cywilizacyjnych.Tymczasem tkankę tuszczową można przekształcić w elektrownię spalającą kalorie. Może w tym pomóc "oszukanie" wewnętrznego termostatu.
Reklama
Dotyczas niemal dogmatycznie przyjmowano, że to, co jemy oraz metabolizm są sterowane przez mózg i układ hormonalny. Tymczasem najnowsze badania, o których pisze niemiecki portal n-tv.de, poważnie zachwiały tym stereotypem: wyniki badań dwóch niezależnych zespołów naukowców opublikowane na łamach fachowego czasopisma medycznego „Celle”, dowodzą, że także system immunologiczny ma istotny wpływ na to, jakie rodzaje tkanki tłuszczowej odkładane są w organizmie.
Dobra i zła tkanka tłuszczowa
Owe tkanki tłuszczowe mają zasadniczo różne właściwości: biała tkanka tłuszczowa (żółta) odkłada się w postaci tzw. „mięśnia piwnego” oraz na biodrach. To tutaj magazynowana jest energia.
Z kolei brunatna tkanka odkłada się dość głęboko i otacza ważne narządy, m.in. serce, trzustkę, nerki płuca, wątrobę i tworzy swego rodzaju osłonę wokół kręgosłupa oraz dużych naczyń krwionośnych. W tkance tej również gromadzone są zapasy tłuszczu, jednak w przeciwieństwie do białej, zadaniem brunatnej tkanki nie jest jego magazynowanie, lecz spalanie, by ogrzać organizm. Jest to możliwe dzięki temu, że komórki brunatnej tkanki tłuszczowej zawierają dużo ośrodków energetycznych – mitochondriów, które dodatkowo barwią komórkę na brunatno, stąd jej nazwa. Idąc tym tropem np. niemowlaki mają dużą ilości brunatnych komórek, które chronią je przed zimnem. Również beżowa tkanka tłuszczowa, która powstaje na bazie białej, spala kalorie.
Temperatura w dół, kilogramy w dół
Z punktu widzenia medycyny najbardziej interesująca pozostaje beżowa tkanka tłuszczowa, ponieważ niepożądany magazyn energii w organizmie może być przekształcony w spalające tłuszcz komórki. Pozostaje pytanie, co inicjuje ten proces? Badania pokazują, że osoby, które zakręcają kaloryfery i redukują temperaturę do 16-17 stopni, produkują zwiększoną ilości beżowej tkanki tłuszczowej, jednak dotychczas nauka nie potrafiła wyjaśnić przyczyn tego zjawiska.
Zespół naukowców pod kierownictwem Brucea Spiegelmana z Dana-Farber Cancer Institute i Harvard Medical School w Bostonie przeanalizował rolę niedawno odkrytego białka PGC-1alpha4, które jest istotne dla rozwoju mięśni, i doszedł do następujących wniosków: białko stymuluje uwalnianie nowo zidentyfikowanego hormonu o nazwie Metrnl. Powstaje on w tkance tłuszczowej, po wysiłku fizycznym, w niskiej temperaturze. Hormon ten powoduje przekształcanie białej tkanki tłuszczowej w beżową. W ten sposób zwiększa się w organizmie zużycie energii. Działanie hormonu przekłada się na elementy układu immunologicznego: aktywuje w tkance tłuszczowej neuroprzekaźnik zwany interleukiny-4 i makrofagi, czyli komórki pełniące ważną rolę w procesach obronnych organizmu.
Oszukać organizm
Także wyniki badań zespołu kierowanego przez Ajay'ego Chawlę z University of California w San Francisco wykazały, że układ odpornościowy reaguje na zimno przez aktywację brązowej tkanki tłuszczowej. Ich analiza dobitnie pokazuje znaczenie neuroprzekaźnika interleukin-4 w tym procesie. Myszy z zakłóceniami w systemie układu odpornościowego wytwarzają mniej beżowej tkanki tłuszczowej, w konsekwencji wytwarzają mniej energii i nie radzą sobie z przystosowaniem temperatury ciała do zimna. Tymczasem podanie interleukiny-4 prowadzi do zmniejszenia tego efektu.
Naukowcy mają nadzieję, że w przyszłości transformacja białej tkanki tłuszczowej w beżową poprzez punkt dowodzenia w układzie odpornościowym, z pominięciem oddziaływania termicznego, będzie możliwa także u człowieka. To byłby nowy punkt wyjścia do walki z otyłością i wynikających z niej dolegliwościami, takimi jak choroby układu krążenia, cukrzyca i miażdżyca. Badania wskazują, że osoby z nadwagą prawie w ogóle nie mają brunatnej tkanki tłuszczowej.
Metoda drobnych kroczków
- Jeśli zwiększy się zużycie energii nawet o kilka procent, to w ciągu roku lub dwóch różnica robi się ogromna - mówi Chawla w wywiadzie dla portalu n-tv.de. Zdaniem naukowca dużym plusem w przypadku tej metody jest założenie, że układem odpornościowym prawdopodobniej łatwiej da się manipulować, niż systemem nerwowym.
Agnieszka Rycicka
red. odp: Bartosz Dudek
Lepiej zapobiegać rakowi niż go leczyć
Rak nie musi być nieuniknionym losem. Uczeni wiedzą, co go wywołuje. Wiedzą też, że można się przed nim bronić.
Zdjęcie: Getty Images
Otyłość może stać się przyczyną śmierci
Na drugim miejscu przyczyn powstawania raka znajdują się nadwaga i wysoki pozom insuliny we krwi. Podwyższają one ryzyko zapadnięcia na prawie wszystkie rodzaje nowotworów; zwłaszcza na raka nerki, pęcherzyka żółciowego i przełyku. Poza tym tkanka tłuszczowa kobiet z nadwagą bierze udział w produkcji żeńskich hormonów płciowych i dlatego prędzej zapadają one na raka macicy i piersi.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa
Niezdrowe produkty zwierzęce
Czerwone mięso może wywołać raka jelita. Mimo że dokładnej przyczyny jeszcze nie znaleziono, to jednak długookresowe badania wykazują znaczny związek. Szczególnie niebezpieczne jest mięso wołowe; w mniejszym stopniu także wieprzowe. Tymczasem spożywanie ryb przeciwdziała rakowi.
Zdjęcie: Fotolia
Być kowalem własnego losu
Miażdżąca diagnoza uderza mocno i nieoczekiwanie. A przecież prawie połowę wszystkich przypadków raka można by uniknąć. Za prawie co piąty nowotwór odpowiedzialne jest palenie. Trujący dym tytoniowy wywołuje nie tylko raka płuc, lecz również wiele innych nowotworów. Palenie jest najczęstszym, zawinionym przez człowieka, powodem zachorowania na raka. Ale nie jedynym.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa
Won z kanapy
Ludzie, którzy się mało ruszają, są szczególnie podatni na nowotwory. Zgodnie z badaniami długookresowymi sport przeciwdziała powstawaniu nowotworów, ponieważ aktywność fizyczna wpływa na obniżenie poziomu insuliny we krwi i przy okazji przeciwdziała nadwadze. Nie musi to być sport wyczynowy. Wystarczą spacery i jazda rowerem.
Zdjęcie: Fotolia/runzelkorn
Rak na zdrowie!
Alkohol jest rakotwórczy. Sprzyja przede wszystkim powstawaniu nowotworów jamy ustnej, gardła i przełyku. Szczególnie groźna jest kombinacja palenia i alkoholu. W takim przypadku ryzyko zachorowania na raka wzrasta stukrotnie. Aczkolwiek jeden kieliszek wina dziennie pozytywnie wpływa na zdrowie, bo wspiera układ krążenia. Wszystkiego powyżej tej dawki powinniśmy unikać.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa
Niebezpieczne grillowanie?
Podczas grillowania mięsa powstają substancje rakotwórcze, jak policykliczne węglowodory aromatyczne. Doświadczenia na zwierzętach wykazały, że te związki chemiczne wywołują nowotwory. W długookresowych badaniach ich wpływu na zdrowie człowieka jednoznacznie tego nie dowiedziono. Być może po prostu spożycie mięsa jest złem samym w sobie, a nie sposób jego przyrządzania.
Zdjęcie: picture alliance/ZB
Unikać fastfoodu
Dieta zawierająca dużo owoców, warzyw i błonnika pokarmowego przeciwdziała rakowi. W badaniach długookresowych uczeni stwierdzili, że zdrowe odżywianie się ma mniejszy wpływ na prewencję raka niż dotychczas zakładano: ryzyko zachorowania na nowotwór obniża jedynie w niewielkim stopniu, bo w zaledwie 10 procentach.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa
Za dużo słońca szkodzi zdrowiu
Nadmierna ekspozycja na promieniowanie UV uszkadza łańcuchy DNA. Podnosi ryzyko wystąpienia czerniaka i innych rodzajów raka skóry. Krem przeciwsłoneczny chroni wprawdzie przed poparzeniami. Jednak nadmiar promieni UW prowadzi do zmian chorobowych.
Zdjęcie: dapd
Nowoczesna medycyna a rak
Promienie rtg mogą być potencjalnie szkodliwe. Ale podczas zwykłego badania rentgenowskiego obciążenie jest nieznaczne. Gorzej z tomografem komputerowym. Badaniu powinno się poddać tylko wtedy, gdy jest to niezbędne. Z kolei obrazowanie metodą rezonansu magnetycznego ma być nieszkodliwe. Nawiasem mówiąc również w czasie podróży samolotem pasażerowie są poddani promieniowaniu rakotwórczemu.
Zdjęcie: picture alliance/Klaus Rose
Kancerogenne infekcje
Papillomawirusy mogą wywołać raka macicy. Wirusy hepatotropowe typu B i C mogą wpłynąć na wynaturzenie komórek wątroby. Bakteria Helicobacter pylori (na zdjęciu) - zagnieżdża się w żołądku i może doprowadzić do nowotworu żołądka. Przeciwko wielu zarazkom można się zaszczepić, w zwalczeniu Helicobacter pylori pomagają antybiotyki.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa
Tabletka lepsza, niż jej reputacja?
Tabletki antykoncepcyjne podwyższają wprawdzie nieznacznie ryzyko zapadnięcia na raka piersi, ale obniżają jednocześnie ryzyko zachorowania na raka jajników. Zatem taka tabletka bardziej chroni niż szkodzi – przynajmniej w przypadku niektórych rodzajów raka.
Zdjęcie: Fotolia/Kristina Rütten
Niektórych mimo to dosięgnie zły los
Nawet wtedy, gdy się wszystko robi dobrze, nie można się całkowicie uchronić przed rakiem. Za połowę wszystkich przypadków raka odpowiedzialne są złe geny, albo po prostu wiek pacjentów. Zwłaszcza nowotwory mózgu rozwijają się często bez ingerencji z zewnątrz.