1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Komentarze prasy niemieckiej, środa, 11.05.2011

11 maja 2011

Zmiana w kierownictwie frakcji FDP oraz reorganizacja gabinetu są dominującymi tematami komentarzy dzisiejszych wydań gazet.

Symbolbild Presseschau Deutschland

Po reorganizacji gabinetu i wyborze nowego szefa klubu parlamentarnego FDP, Wolni Demokraci chcieliby zakończyć wreszcie dyskusje personalne. Wychodząca w Rostocku Ostsee-Zeitung zauważa:

"Nowy początek FDP, jeśli rzeczywiście miało do niego dojść, na razie zakończył się fiaskiem. Sympatyczny desygnowany lider FDP Philipp Rösler będzie miał w przyszłości pełne ręce roboty, zajmując się wyłącznie polerowaniem wizerunku liberałów. Jako minister gospodarki ma oczywiście ku temu lepsze możliwości niż miałby w niewdzięcznym resorcie zdrowia".

Także Lübecker Nachrichten pisze o walce o władzę w FDP:

"Bezlitosna szarpanina o pozycje, władzę i wpływy zaszkodziła nie tylko opinii Wolnych Demokratów, lecz równie wyświadczyła niedźwiedzią przysługę kulturze politycznej w Niemczech".

Gazeta Nürnberger Nachrichtern zastanawia się nad profilem niemieckich liberałów:

"FDP zachowuje się tak, jakby po dokonaniu zmian personalnych pokonała poważny kryzys, zagrażający egzystencji, swego czasu ach jakże dumnej i znaczącej partii. W minionych tygodniach w FDP dyskutowano i spierano się niemal wyłącznie o personalia. Prawie w ogóle nie rozmawiano o treściach; o tym jaką politykę FDP chce uprawiać i do jakich celów chce dążyć ta rzekomo jedyna w kraju partia liberalna? A propos, co oznacza dziś konkretnie pojęcie "partii liberalnej"?

Wychodząca w Düsseldorfie Westdeutsche Zeitung porównuje FDP do pacjenta po operacji:

"Jako lekarz Philipp Rösler wie, że również po udanej operacji mogą nastąpić powikłania. Zatem pierwszy zabieg na otwartym sercu FDP można uznać za całkiem udany. Czy pacjent przebudzi się jednak z narkozy wzmocniony, nie jest jeszcze pewne. Przynajmniej desygnowany przewodniczący parę dni przed, chyba najważniejszym, zjazdem partii w historii FDP, dokonał wyraźnego cięcia, pozbywając się w osobie szefowej klubu Birgit Homburger liberalnej, problematycznej polityk".

Berliner Zeitung uważa, że Westerwelle stanie się dla Röslera niebezpieczny:

"Ta republika będzie miała co prawda nowego wicekanclerza i nowego ministra gospodarki. Ale za to dotychczasowy wicekanclerz pozostanie na stanowisku ministra spraw zagranicznych i samą swą obecnością na co środowych posiedzeniach gabinetu będzie onieśmielał Röslera i dawał mu do zrozumienia, że się nie nadaje. Po poniesionej porażce Westerwelle może stać się jeszcze bardziej niebezpieczny dla Röslera. Przy czym przed dziesięcioma laty, gdy Westerwelle pchał się na stanowisko szefa partii, sam mu pokazał jak to się robi: w bezczelny sposób i bezpardonowo".

Iwona D. Metzner

Red. odp.: Bartosz Dudek