1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

"Konstytucja stosunków polsko-niemieckich": książka o Traktacie z 1991 r.

22 listopada 2011

Bez "konstytucji stosunków polsko-niemieckich” – jak określili Traktat z 1991 roku rozmówcy autorów książki pt. "Dwadzieścia lat później"– stosunki polsko-niemieckie przybrałyby zupełnie inny charakter.

Autorzy książki, Tytus Jaskułowski i Karoline GilZdjęcie: DW

W czerwcu br. w Polsce i w Niemczech świętowano dwudziestą rocznicę podpisania polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy. Z tej okazji Tytus Jaskułowski, pracownik naukowy z Instytutu Badań nad Totalitaryzmami im. Hannah Arendt przy Uniwersytecie Technicznym w Dreźnie, oraz Karoline Gil, współpracownik Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej (Stiftung für deutsch-polnische Zusammenarbeit), postanowili zbadać, jaką rolę odegrał traktat wynegocjowany przez III Rzeczpospolitą ze zjednoczonymi Niemcami. W tym celu przeprowadzili wywiady z autorami i sygnatariuszami dokumentu z 17 czerwca 1991 roku, a także osobami związanymi z jego implementacją i oceną.

Autorzy publikacji skoncentrowali się na pięciu blokach tematycznych i – w ramach każdego z nich – zwrócili się do dwóch „specjalistów” (m.in. dyplomatów, polityków) zarówno ze strony polskiej, jak i niemieckiej. Dla każdego rozmówcy przygotowano inny zestaw pytań.

Problemy techniczne dotyczące traktatu były bliższe zawodowym negocjatorom i prawnikom, tj.: ambasadorowi Wilhelmowi Höynckowi i profesorowi Jerzemu Sułkowi. Kwestie związane z przyszłością były głównym punktem rozmów z analitykami stosunków polsko-niemieckich: z doktorem Kaiem-Olafem Langiem z Fundacji Nauka i Polityka (Wissenschaft und Politik) oraz Piotrem Burasem z „Gazety Wyborczej”. „O sprawach traktatowych i historycznych dyskutowaliśmy z naukowcami: Klausem Ziemerem, profesorem z Uniwersytetu w Trewirze, i Włodzimierzem Borodziejem, profesorem z Uniwersytetu Warszawskiego. O początkach oraz najważniejszych momentach, które doprowadziły do przełamania stereotypów i zapoczątkowania procesu współpracy, rozmawialiśmy z inicjatorami procesu pojednania: premierem Tadeuszem Mazowieckim oraz profesorem Horstem Teltschikiem, doradcą kanclerza Helmuta Kohla do spraw polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. W sprawie bezpośredniego nadzoru politycznego zwróciliśmy się do ówczesnego ministra spraw zagranicznych Hansa-Dietricha Genschera i Janusza Reitera, pierwszego ambasadora polskiego w zjednoczonych Niemczech” – wylicza Jaskułowski.

W ten sposób powstał jedyny w swoim rodzaju dwujęzyczny tom zatytułowany Dwadzieścia lat później. Rozmowy o polsko-niemieckim traktacie o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy, w którym – obok odpowiedzi na pytania o historię i poszczególne fazy powstawania traktatu – można znaleźć wypowiedzi na temat przyszłości stosunków polsko-niemieckich.

Zdjęcie: DW

Książka nie tylko przypomina o jubileuszu podpisania traktatu między Polską a Niemcami. W opinii Jaskułowskiego dwie dekady po tym wydarzeniu to dobry moment nie tylko na podsumowanie. W ciągu ostatnich dwudziestu lat doszło również do ujawnienia nowych dowodów i świadectw. W publicystyce i w pracach naukowych na temat dokumentu pojawiło się wiele jego ocen. Publikacja jest też próbą zweryfikowania zarzutów kierowanych przeciw traktatowi za pomocą badań archiwalnych przeprowadzonych przez parę autorów. Zrealizowany przez nich projekt umożliwił zabranie głosu w tej sprawie także osobom, które zajmowały się negocjacjami oraz przyczyniły się do zbliżenia Polski i Niemiec.

Ocena Traktatu

Jak podkreśla Jaskułowski, podpisanie Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z 1991 roku to bez wątpienia wyjątkowe wydarzenie i jeden z najważniejszych rezultatów procesu pojednania polsko-niemieckiego. Za fundament stosunków polsko-niemieckich po 1989 roku uznali go też rozmówcy, których zdaniem wynegocjowano wówczas możliwie najlepsze warunki dla Polski. „W trakcie rozmów traktat z 1991 roku określono jako rodzaj konstytucji stosunków polsko-niemieckich” – mówi Jaskułowski – i dodaje, że owa „konstytucja” uregulowała najważniejsze relacje między obydwoma podmiotami i rozwiązała większość problemów, które zrodziły się w wyniku trudnych doświadczeń wojennych.

W latach przełomu 1989/90 w Europie przestał istnieć dotychczasowy system bezpieczeństwa. Rozwiązano Układ Warszawski. Sojusz Północnoatlantycki – z uwagi na zjednoczenie Niemiec – chciał stworzyć nową koncepcję strategiczną, a kraje Europy Wschodniej zaczęły poszukiwać nowych gwarancji rozwoju i bezpieczeństwa. Właściwy moment na zamknięcie bolesnych rozdziałów przeszłości oraz nawiązanie do dobrych tradycji w wielowiekowej historii Polski i Niemiec wyczuli też ministrowie spraw zagranicznych tych krajów Skubiszewski i Genscher. Zdaniem osób, z którymi spotkali się autorzy książki, bez traktatu stosunki polsko-niemieckie przybrałyby zupełnie inny charakter.

Monika Skarżyńska

red. odp. Bartosz Dudek