Jak koronkaryzys napędza klientów chirurgom plastycznym
4 lipca 2020Koronakryzys znacząco zwiększył popyt na operacje plastyczne w Niemczech. "Obowiązek noszenia na twarzy maseczki ochronnej zmienia sposób, w jaki postrzegamy siebie w lustrze", stwierdził chirurg plastyczny Karl Schumann na zjeździe Stowarzyszenia Niemieckich Chirurgów Estetycznych i Plastycznych w Duesseldorfie.
Podciągamy powieki i korygujemy usta
Przed wprowadzeniem nakazu noszenia maseczek, patrząc w lustro widzieliśmy całą twarz. Teraz nasza uwaga skupia się przede wszystkich na oczach i ich najbliższej okolicy. W ten sposób dostrzegamy więcej szczegółów, na które wcześniej nie zwracaliśmy uwagi, wyjaśnił dalej dr Schumann.
W rezultacie coraz więcej osób dostrzega u siebie na twarzy wady urody, których pragną się pozbyć. "Lifting powiek przeżywa obecnie prawdziwy boom", podkreślił ten znany chirurg.
Podobnie przedstawia się sprawa z korekcją warg. Po zabiegu przez jakiś czas widać na nich niebieskie plamy, zaczerwienienia i obrzmienia, które teraz są skutecznie przysłonięte maseczką ochronną. Zdaniem dra Schumanna to właśnie sprawia, że w tej chwili na korekcję ust decyduje się więcej osób niż zwykle. Najwidoczniej liczą na to, że ukryją ślady po zabiegu i nikt się nie domyśli, że mu się poddały.
Jemy więcej, a potem odsysamy tłuszcz
Na zjeździe chirurgów estetycznych i plastycznych w Duesseldorfie poruszono jeszcze inny problem związany z wpływem pandemii koronawirusa na nasz wygląd i zdrowie. Media poruszały go już wcześniej, donosząc o skutkach przymusowego pobytu w domu. Jednym z nich jest wyraźny przyrost na wadze wywołany objadaniem się słodyczami, ale także wzmożonym apetytem i spożywaniem większych posiłków niż zwykle, traktowanych jako rozrywka i sposób na zabijanie czasu.
Zarówno kobiety jak i mężczyźni wykazują wskutek tego zwiększone zainteresowanie zabiegiem odsysania tłuszczu. Karl Schumann uważa, że ten trend nasili się jeszcze bardziej. Już przed koronakryzysem liczba takich zabiegów wzrosła w Niemczech o 60 procent w porównaniu z rokiem 2019.
Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na Facebooku! >>
(AFP/jak)