1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Kosztowne białe szaleństwo

21 listopada 2011

Wysoki kurs franka szwajcarskiego może osłabić turystykę. Ceny 6-dniowych skipassów w szwajcarskich Alpach przekraczają już 340 euro. W Niemczech jest znacznie taniej.

Trasa na Fellhorn w OberstdorfZdjęcie: picture alliance/dpa

Co roku ten sam rytuał: zbliża się sezon narciarski i ceny skipassów stają się tematem dyskutowanym przez miłośników białego szaleństwa. Nadroższym regionem w Szwajcarii jest w tym roku Zermatt-Cervinia, gdzie za 6-dniowy karnet trzeba zapłacić 344 euro. Dla porównania w sezonie 2009/10 karnet ten kosztował 267 euro, a w ubiegłym sezonie 309 euro. Oznacza to podwyżkę o 11 procent, czy w stosunku dwóch lat - nawet 29 proc.

Zdjęcie: Andreas Haertle - Fotolia

W Szwajcarii najdrożej

W St. Moritz trzeba zapłacić 297 euro za Engadin-Pass, który w ubiegłym roku kosztował 31 euro mniej. W Quatre Vallees wokół Verbier płaci się 283 euro (wzrost o 42 euro), Flims/Laax (267 euro, o 24 euro więcej niż 2010), Davos/Klosters (259 euro, wzrost o 25 euro), region Jungfrau (256 euro, o 22 euro więcej).

W europejskim rankingu regionów narciarskich dopiero na 8. i 9. miejscu są ośrodki poza Szwajcarią. We francuskim Chamonix za Grossraumskipass Mont Blanc Unlimited płaci się w głównym sezonie 255 euro (wzrost o 5 euro). 250 euro kosztuje karnet w regionie "Paradiski" pomiędzy Les Arcs i La Plagne.

Mniejsze koszty ponoszą narciarze we włoskich ośrodkach sportów zimowych, choć i tu ceny wzrosły znacznie na nadchodzący sezon: zamiast 233 płaci się 245 euro za Superskirama-Pass w Trentino. Nieco mniej, bo 241 kosztuje karnet regionu Suedtiroler Grossverbund Dolomiti Superski.

Austria w środku pola

Austria pozostaje w dalszym ciągu w miarę dostępna: w regionie Ischgl za karnet płaci się 242 euro, a region ten słynie ze znakomitej infrastruktury do apres-ski. Tylko nieznacznie niżej kształtują się ceny w innych austrackich regionach - najtaniej jest w Karyntii: 199 euro.

Największy pod względem areału region narciarski świata "Portes du Soleil" we Francji, gdzie trasy zjazdowe mają ogólną długość 650 km. oferuje karnet za 216 euro - ale tylko jeżeli wykupuje się go we Francji. W Szwajcarii płaci się za niego 15 euro więcej.

Winterberg w Sauerland nie może równać się Alpom, ale jest popularny wśród Holendrów i NadreńczykówZdjęcie: picture alliance/dpa

Przystępne Niemcy

Niemieckie centra sportów narciarskich nie są co prawda tak renomowane jak szwajcarskie czy austriackie, ale za to są przystępniejsze. 200 euro kosztuje skipass Allgaeu Tirol Superschnee, 195 euro płaci się w Garmisch-Partenkirchen. Ok. 190 euro kosztują karnety w Oberstdorfie i Reit/Schneewinkel.

Dla kogo i to jest za drogo, ten może zdecydować się na 6-dniowy karnet kosztujący niecałe 100 euro w Grasgehren i Oberammergau. Skromne są tam jednak możliwości zjazdów, bo obydwa mają tylko po ok. 10 km tras.

Dokładniejsze informacje o wszystkich ośrodkach sportów zimowych znaleźć można na stronie www.schneeundmehr.de oraz w narciarskim atlasie ADAC.

adac, schnneundmeehr.de / Małgorzata Matzke

red.odp.:Alexandra Jarecka