Krwawy zamach w Nicei: „Smutny dzień dla Francji i Europy“
Barbara Cöllen15 lipca 2016
Politycy z całego świata wyrażają przerażenie i oburzenie zamachem w Nicei i deklarują solidarność z Francją oraz składają wyrazy współczucia przyjaciołom i rodzinom ofiar przemocy.
Reklama
Rada Bezpieczeństwa ONZ nazwała atak rozpędzonej ciężarówki na tłum w Nicei, w wyniku którego zginęły co najmniej 85 osoby, „barbarzyńskim i tchórzliwym zamachem” i ostro go potępiła. W oświadczeniu Rada składa wyrazy współczucia rodzinom ofiar oraz francuskiemu rządowi.
W wydanym przez Biały Dom oświadczeniu prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama podkreślił w związku z terrorystycznym zamachem: „Solidarnie stoimy jako partnerzy u boku Francji, naszego najstarszego sojusznika".
Krwawa noc w Nicei – dokumentacja fotografa agencji AFP
Valery Hache jest fotografem i mieszka w Nicei. Krwawy zamach ubiegłej nocy po obchodach święta narodowego dokumentował w porażających zdjęciach dla agencji AFP.
Zdjęcie: Getty Images/AFP/V. Hache
Mordercza ciężarówka
Ta biała ciężarówka masakrowała tłum po pokazie fajerwerków. Zamachowiec celowo rozjeżdżał ludzi, świadkowie mówią o oddawanych do tłumu strzałach. Policja zastrzeliła zamachowca przestrzeliwując szybę ciężarówki. Jak podała agencja prasowa AFP powołując się na źródła policyjne, domniemanym zamachowcem jest 31-letni obywatel Francji urodzony w Tunezji, znany jako drobny przestępca.
Zdjęcie: Getty Images/AFP/V. Hache
Paraliżujący szok
Po krwawym zamachu panował chaos na ulicach Nicei, która przyciąga wielu turystów przyjeżdżających na Cote d'Azur. Ratownicy troszczyli się o rannych, o zszokowane osoby, którym udało się ujść z życiem z masakry oraz o krewnych ofiar.
Zdjęcie: Getty Images/AFP/V. Hache
Pierwsza informacja o zamachu - tuż po godz. 23
Tuż po godz. 23 agencje prasowe najpierw lapidarnie doniosły o zamachu powołując się na lokalną gazetę „Nice Martin”: „Ciężarówka wjechała w tłum”. Potem agencje donosiły w krótkich odstępach o morderczym ataku. Do godziny 1 w nocy poinformowano o 60 zabitych, później o co najmniej 84.
Zdjęcie: Getty Images/AFP/V. Hache
Zamachowiec, czy ktoś, kto uszedł z życiem?
Kto jest ofiarą a kto zamachowcem? Jedna z osób z tłumu podnosi ręce w górę, aby zasygnalizować, że nie ma nic wspólnego z zamachem. Wtedy policja wychodzi już z założenia, że sprawcą była jedna osoba. Jeszcze trochę potrwa, zanim służby bezpieczeństwa zdobędą więcej informacji o mężczyźnie z morderczej ciężarówki.
Zdjęcie: Getty Images/AFP/V. Hache
Jak na razie co najmniej 84 zabitych
Służby ratunkowe zastały straszliwy obraz. Ulice były nieomal usłane ofiarami krwawego zamachu. Nad ranem jeszcze wielu rannych znajdowało się w stanie krytycznym.
Zdjęcie: Getty Images/AFP/V. Hache
Obchody święta narodowego – pokaz sztucznych ogni
Fotograf Valery Hache chciał właściwie sfotografować obchody francuskiego święta narodowego w Nicei – wieczorny pokaz sztucznych ogni. Pierwsze zdjęcia pokazują fajerwerki. Zaraz po ich zakończeniu zmienił się temat dokumentacji z ub. nocy.
Zdjęcie: Getty Images/AFP/V. Hache
„Znajdujemy się w stanie wojny”
Najpierw na ulicę Nicei wyszła policja, potem wojsko. Jeśli do tego czasu nikt nie rozpoznał powagi sytuacji, to zrozumiał to po słowach szefa francuskiego MSW Bernarda Cazeneuvea, który tuż przed piątą rano powiedział: „Znajdujemy się w stanie wojny”.
Zdjęcie: Getty Images/AFP/V. Hache
7 zdjęć1 | 7
Szef Rady Europejskiej Donald Tusk powiedział podczas ceremonii otwarcia szczytu przywódców Europy i Azji (ASEM) w mongolskiej stolicy Ułan Bator: „To smutny dzień dla Francji, Europy i dla nas wszystkich tutaj w Mongolii”. Donald Tusk wskazał, że "to tragiczny paradoks, że celem ataku stali się ludzie, którzy świętowali wolność, równość i braterstwo".
Kanclerz Niemiec określiła atak w Nicei „zamachem o charakterze masowego mordu“. Niemcy podzielają smutek Francji – powiedziała Angela Merkel na szczycie ASEM w Mongolii. Jednocześnie zapewniała o wspólnych działaniach w walce z terroryzmem. „Jestem bardzo przekonana, że pomimo wszystkich trudności, wygramy tę walkę”.
Gauck: „Atak na cały wolny świat”
Prezydent Niemiec nazwał zamach w Nicei „atakiem na cały wolny świat“. Joachim Gauck, który przebywa z wizytą w Urugwaju, przekazał prezydentowi Francji wyrazy współczucia. Zamach był wymierzony w wartości francuskiej rewolucji, które „też są naszymi wartości” – powiedział niemiecki prezydent.
Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert i wielu niemieckich liderów politycznych, wśród nich szef niemieckiego MSW Heiko Maas (SPD), przewodnicząca Zielonych Simone Peter i lider FDP Christian Linder wyrazili w związku z zamachem swoje przerażenie i przekazali wyrazy współczucia na Twitterze.
Francja pogrążona w żałobie
Francja jest pogrążona w żałobie. Prezydent Francji ogłosił po zamachu w Nicei trzydniową żałobę narodową. Pod ambasadą Francji w Berlinie ludzie składają kwiaty i zapalają znicze.
Oficjalnie potwierdzono na razie śmierć trzech obywateli niemieckich: nauczycielki i dwóch uczeniów z Berlina. W wyniku zamachu zginęły 85 osoby, ponad 200 odniosło obrażenia. 52 rannych znajduje się w stanie krytycznym.