1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Krytykowany za zamiłowanie do luksusu biskup poleciał do Rzymu. Ryanairem

Malgorzata Matzke13 października 2013

Biskupowi Limburga spieszno było do Rzymu, by pojawić się tam jeszcze przed przewodniczącym Episkopatu Niemiec, który ma rozmawiać w jego sprawie z papieżem.

Eine Ryanair-Maschine ist gestartet und nimmt den Weg in den Himmel, aufgenommen am 04.12.2002 auf dem Flughafen Frankfurt-Hahn bei Simmern. Die irische Billigfluggesellschaft Ryanair will trotz sinkender Durchschnittspreise und wachsender Konkurrenz auf Expansionskurs bleiben. Die Gesellschaft werde ihr Angebot ausbauen und gleichzeitig ihre Kosten weiter senken. Die irische Billigfluggesellschaft Ryanair will in Kürze über ein weiteres europäisches Drehkreuz entscheiden. Der Niedrigpreis-Flieger verhandele derzeit mit vier Flughäfen über die Einrichtung einer neuen Basis für die Iren. Gleichzeitig kündigte Ryanair an, ab dem 6. Februar vom Hunsrück- Flughafen Hahn aus auch die schwedische Stadt Göteborg anzusteuern.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Afera wokół zbytku, jakim chętnie otaczał się biskup Limburga i autorytarnego stylu w obejściu z wiernymi, oparła się obecnie o Watykan. Biskupowi Tebartzowi-van Elstowi było tak spieszno z wyjaśnieniem przed Ojcem Świętym stawianych wobec niego zarzutów, że poleciał do Rzymu jeszcze przed przewodniczącym Episkopatu Niemiec abp. Robertem Zollitschem. Ten zapowiadał swą wizytę w Watykanie na rozpoczynający się tydzień.

Jak trwoga, to .... Ryanair

Tylko tak wytłumaczyć można ten pośpiech, pomimo, że rzecznik diecezji limburskiej Martin Wind zarzekał się, że nie wie, o czym będą prowadzone rozmowy i jak długo hierarcha z Limburga zamierza pozostać w Watykanie.

Jak donosi "Spiegel", biskup poleciał do Rzymu w niedzielę (13.10) tanimi liniami Ryanair o godz. 6.35 z lotniska Frankfurt-Hahn. Jak podała wcześniej "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung" biskup anulował swój sobotni lot z Frankfurtu nad Menem do Rzymu.

Zdjęcie: AP

W przeszłości zarzucano mu, że by odwiedzić slumsy w Bangalore w Indiach leciał tam pierwszą klasą (wyższą niż klasa biznes) na pokładzie samolotu Lufthansy, czemu zaprzeczył pod przysięgą. Teraz sąd w Hamburgu ma orzec, czy wypieranie się podróży w tej klasie było krzywoprzysięstwem - dowody na to przedłożył "Spiegel".

Prokuratura bada sprawę

Biskup Tebartz-van Elst od dłuższego czasu już znajduje się pod presją i na ostrzu noża jest jego dymisja. Przed kilkoma dniami okazało się, że budowa nowej siedziby diecezji kosztować będzie nie 3 mln euro, jak planowano, lecz wielokrotność tej sumy. Od soboty (12.10) mówi się wręcz o sumie 40 mln euro.

Ze względu na tę eksplozję kosztów budowy prokuratura w Limburgu bada obecnie, czy nie chodzi w tym przypadku o jakieś oszustwa. Wpłynęło w tej sprawie, bowiem kilka doniesień o podejrzeniu dokonania czynu karnego.

Krytycy zarzucają biskupowi zatajanie tej sumy zarówno przez opinią publiczną jak i przed Kurią Rzymską. Ta bowiem musi współdecydować o wszystkich kościelnych projektach kosztujących więcej niż 5 mln euro.

Biskup Tebartz-van Elst zapowiedział, że decyzję o tym, czy pozostanie on na swoim stanowisku, chce złożyć w ręce papieża Franciszka.

AFP, DPA / Małgorzata Matzke

red.odp.: Alexandra Jarecka

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej