Szczyt UE
23 października 2011Kanclerz Niemiec Angela Merkel już przed spotkaniem ochłodziła oczekiwania twierdząc, że konkretnych decyzji należy się spodziewać dopiero na środowym szczycie.
Dla Merkel ważne jest, by możliwie do poniedziałkowego wieczoru mogła zaprezentować w Bundestagu wyniki brukselskiego spotkania, celem uzyskania mandatu parlamentu na być może przełomowy szczyt 26 października.
Nie grecki kryzys a europejski
W Brukseli Merkel raz jeszcze zażądała zaostrzenia zasad dyscypliny budżetowej państw członkowskich.
Uważa, że UE powinna mieć więcej do powiedzenia; że wprowadzenie zmian w Traktacie nie powinno być tabu. Z kolei premier Grecji Jeorjos Papandreou oświadczył, że "nie z greckim kryzysem zadłużenia mamy tu do czynienia, lecz z europejskim". Natomiast premier Holandii Mark Rutte zarzucił Grecji, że jest powodem coraz nowych spotkań.
Oto punkty sporne, czekające na rozwiązanie:
II pakiet ratunkowy dla Grecji
Ateny potrzebują jeszcze więcej pieniędzy. Okazuje się, że uzgodnione w lipcu przez UE i Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) 109 mld euro nie wystarczy. Międzynarodowi eksperci finansowi wyliczyli, że Grecja będzie potrzebować do końca dekady 252 mld euro. Ta dodatkowa suma zmniejszy się dopiero wtedy, gdy banki prywatne i ubezpieczyciele zwiększą swój udział w II pakiecie ratunkowym.
Udział banków
Określenie wielkości II pakietu wymaga uprzedniego ustalenia udziału prywatnych wierzycieli. Banki i ubezpieczyciele chcieli dobrowolnie zrezygnować z 21 procent roszczeń. Polityka obstaje jednak przy 40-60 procent. Gdyby zrzekły się tylko 50 procent, MFW musiałby dołożyć ok. 5 mld euro. Również te dodatkowe pieniądze pochodziłyby z europejskiego funduszu EFSF.
Fundusz EFSF
Gdyby objętość pakietu dla Grecji miała się powiększyć, skurczyłyby się środki EFSF na inną pomoc. Dlatego państwa strefy euro spierają się o drogi efektywniejszego wykorzystania funduszu. Gwarancje Niemiec (211 z 780 mld euro) mają pozostać na tym samym poziomie. Faworyzowana przez Paryż licencja bankowa dla EFSF nie ma żadnych szans powodzenia.
Rekapitalizacja banków
Zwiększenie udziału banków europejskich w II pakiecie ratunkowym wymagałoby zwiększenia przez nie do połowy 2012 roku kapitału o 100 mld euro. Najpierw instytucje finansowe miałyby same spróbować zorganizować pieniądze u akcjonariuszy i inwestorów. Gdyby to się nie powiodło, mogłoby zareagować państwo a dopiero na końcu EFSF.
dpa, dapd, DLF / Iwona D. Metzner
red. odp. Barbara Coellen