1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Rosja i Ukraina porozumiały się ws. tranzytu gazu do UE

20 grudnia 2019

Ministrowie energii Rosji i Ukrainy porozumieli się w Berlinie „co do zasady” w sprawie transportu rosyjskiego gazu do UE przez terytorium Ukrainy od nowego roku.

Od lewej: wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Maros Sefcovic oraz ministrowie energetyki: Rosji Aleksandr Nowak i Ukrainy Ołeksij Orżel.
Od lewej: wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Maros Sefcovic oraz ministrowie energetyki: Rosji Aleksandr Nowak i Ukrainy Ołeksij Orżel.Zdjęcie: Getty Images/AFP/J. Macdougall

Kijów i Moskwa osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie tranzytu gazu do Unii Europejskiej od 1 stycznia 2020 roku, poinformował w czwartek późnym wieczorem (19.12.2019) wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Maroš Šefčovič po kilkugodzinnych negocjacjach w Berlinie. Czas naglił, bowiem dotychczasowy kontrakt obowiązuje tylko do końca grudnia.

„Osiągnęliśmy porozumienie co do zasady dotyczące wszystkich kluczowych elementów i wierzę, że to dobra wiadomość dla Europy, Rosji i Ukrainy” - powiedział Sefcovic. Komisja Europejska i niemiecki rząd mediowały negocjacje ministrów energii Rosji i Ukrainy.

Pozostały szczegóły

Dokładne ustalenia z Berlina nie są jeszcze znane. Według informacji agencji prasowej DPA porozumienie dotyczy długości kontraktu oraz objętości gazu transportowanego w przyszłości przez Ukrainę. Strony muszą uzgodnić dalsze szczegóły, zanim umowa będzie gotowa do podpisana.

Rosyjski minister energetyki Aleksandr Nowak wyraził nadzieję, że kontrakt może zostać podpisany „bardzo szybko”. Jego ukraiński kolega Ołeksij Orżel powiedział, że porozumienie „przybliżyło obie strony do rozwiązania”.

Gazprom poinformował, że rosyjska i ukraińska delegacja spotkają się w piątek (20.12.2019) w stolicy Białorusi Mińsku, aby kontynuować rozmowy.

W tle: Nord Stream 2

Około 18 procent gazu zużywanego w Unii Europejskiej pochodzi z Rosji i transportowane jest przez Ukrainę. Kijów obawia się, że z powodu budowy łączącego Rosję i Niemcy gazociągu Nord Stream 2 zmniejszy się transport gazu przez ukraińskie terytorium. To oznaczałoby mniejsze wpływy do ukraińskiego budżetu. 

Relacje między Moskwią i Kijowem pozostają napięte także z powodu trwającego konfliktu zbrojnego w Donbasie. W ostatnich tygodniach obawiano się, że w razie braku porozumienia w sprawie tranzytu gazu może powtórzyć się sytuacja z 2009 roku, gdy podczas ukraińsko-rosyjskiego sporu na kilka dni wstrzymano dostawy gazu do UE.

afp,dpa,rtr/gs