1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Legalizacja małżeństw jednopłciowych. Reakcje Kościołów

30 czerwca 2017

Katoliccy biskupi w Niemczech ostro zareagowali na uchwałę Bundestagu dopuszczającą zawieranie małżeństw jednopłciowych.

Deutschland Erste gleichgeschlechtliche Trauung der Berliner Landeskirche
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/W. Kastl

W przeciwieństwie do ostrych reakcji władz Kościoła katolickiego w Niemczech na ustawę Bundestagu legalizującą zawieranie małżeństw jednopłciowych, Kościół ewangelicki opowiedział się raczej za społecznym pojednaniem. – Życzę sobie, by nie pojawiły się teraz ani oznaki triumfu, ani zgorzknienia po jednej czy drugiej stronie – napisał w piątek na Facebooku przewodniczący Rady Kościoła Ewangelickiego Heinrich Bedford-Strohm. W jego opinii musi dojść do powstania „nowej świadomości w kwestii wspaniałej oferty instytucji małżeństwa w dożywotniej wierności i poczuciu przywiązania”.

Natomiast arcybiskup Heiner Koch przewodniczący komisji ds. małżeństwa i rodziny przy niemieckim episkopacie ubolewa, że "niemiecki prawodawca, by dopasować pojęcie związku małżeńskiego do potrzeb związków jednopłciowych zrezygnował  z istotnych treści".  Jego zdaniem smutkiem napawa fakt, że instytucja prawna, jaką jest związek małżeński dostała się w tryby politycznych taktyków. Jak zapewnił Heiner Koch, Kościół będzie teraz w nasilony sposób zabiegał o katolickie pojmowanie małżeństwa jako sakramentu. A decyzja władz nie będzie miała na to wpływu.

Różnorodność nie oznacza dyskrymnacji

W opinii ordynariusza Berlina ustawa Bundestagu doprowadzi „do rezygnacji z różnorodnego postrzegania różnych form partnerstwa”. Jednak różnorodność nie jest równoznaczna z dyskryminacją. - Akceptacja jednopłciowych form partnerskiego życia może znaleźć swój wyraz w postaci innych instytucjonalnych wytycznych. Nie musi ona objawiać się poprzez udostępnienie związku małżeńskiego partnerstwom jednopłciowym – powiedział Heiner Koch.

Jednocześnie tłumaczył on, że ojcowie niemieckiej ustawy zasadniczej wyznaczyli związkowi małżeńskiemu wyjątkowe miejsce w konstytucji, „ponieważ chcieli ochronić i wzmocnić pozycję tych, którzy jako matki i ojcowie pragnęli podarować swoim dzieciom życie”. Jeśli obecnie, jako uzasadnienie dla rozszerzenia związku małżeńskiego, podaje się głównie ochronę związków oraz przejęcie wspólnej odpowiedzialności „oznacza to istotne merytoryczne przesunięcie punktów ciężkości oraz rozmycie klasycznego pojęcia małżeństwa" – twierdzi arcybiskup.

Ordynariusz Berlina Heiner KochZdjęcie: picture-alliance/dpa/H. Hollemann

Arcybiskup Heiner Koch podkreślił jednocześnie, że potrzebna jest w społeczeństwie dyskusja dot. wzmocnienia i udzielenia poparcia dla różnorodnych wspólnot ponoszących odpowiedzialność. Jeśli państwo rzeczywiście zamierza wzmocnić wspólnoty związków, musi ono przyjąć zdecydowane priorytety w kwestii małżeństw oraz w polityce rodzinnej, „zamiast ograniczać możliwości decyzyjne małżonków poprzez zniesienie ich wspólnego opodatkowania, jak proponują niektóre programy wyborcze”.

kna / Alexandra Jarecka

 

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej