1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Liderzy UE: obecna linia frontu podstawą do negocjacji

21 października 2025

Europejscy przywódcy uważają, że obecna linia frontu w wojnie w Ukrainie musi być punktem wyjścia do ewentualnych negocjacji.

Donald Trump i Wołodymyr Zełenski stoją obok siebie przed Białym Domem
Donald Trump i Wołodymyr Zełenski podczas spotkania w Białym DomuZdjęcie: Jonathan Ernst/REUTERS

„Zdecydowanie popieramy stanowisko prezydenta (Donalda) Trumpa, że walki powinny zostać natychmiast wstrzymane, a obecna linia kontaktowa powinna stanowić punkt wyjścia do negocjacji” – czytamy w oświadczeniu szefów państw i rządów Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Polski i innych krajów. 

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i przewodniczący Rady Europejskiej António Costa również podpisali oświadczenie. Nadal obowiązuje zasada, „że granice międzynarodowe nie mogą być zmieniane siłą”, czytamy dalej.

Sprzeczne wypowiedzi Trumpa

Prezydent USA Donald Trump ostatnio wypowiadał się w sposób sprzeczny. Po tym, jak w ostatnich tygodniach wykazał większe zrozumienie dla sytuacji Ukrainy atakowanej przez Rosję, ostatnio wydawał się od tego odchodzić. W weekend opowiedział się za zamrożeniem obecnej linii frontu w celu zakończenia walk. W poniedziałek stwierdził jednak, że nie wierzy, aby Ukraina mogła wygrać wojnę, choć nie wyklucza tego całkowicie.

W oświadczeniu stwierdzono, że Ukraina jest jedyną stroną, która poważnie podchodzi do kwestii pokoju. „Wszyscy widzimy, że (prezydent Rosji Władimir) Putin nadal wybiera przemoc i zniszczenie”. Ukraina musi być w jak najsilniejszej pozycji w każdym momencie – „przed, w trakcie i po zawieszeniu broni”. Obecnie opracowuje się środki mające na celu „wykorzystanie pełnej wartości” zamrożonych rosyjskich aktywów do wsparcia Ukrainy.

Jeszcze w tym tygodniu podczas szczytu UE odbędą się dalsze konsultacje, a następnie rozmowy tzw. „koalicji chętnych” pod przewodnictwem brytyjskiego premiera Keira Starmera i prezydenta Francji Emmanuela Macrona.

(DPA/szym)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>

Niemcy produkują drony. „Mieliśmy zapytania też z Polski”

02:32

This browser does not support the video element.

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej