1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Lipska Nagroda Porozumienia Europejskiego

Andrzej Krause20 stycznia 2007

Lipska Nagroda /Leipziger Buchpreis przyznawana jest od 1994 roku za dzieła przyczyniające się do porozumienia europejskiego. Nagroda opiewa na sumę 15 tysięcy euro i jest wręczana co roku w marcu na uroczystości otwarcia Międzynarodowych Targów Książki w Lipsku. W roku dwutysięcznym laureatką nagrody była polska pisarka Hanna Krall. W tym roku nagrodę przyznano rosyjskiemu filozofowi i eseiście Michałowi Ryklinowi oraz niemieckiemu historykowi i publicyście Gerdowi Koenen.

Hanna Krall, laureatka Lipskiej Nagrody Porozumeinia Europejskiego w roku 2000
Hanna Krall, laureatka Lipskiej Nagrody Porozumeinia Europejskiego w roku 2000Zdjęcie: dpa

W tym roku na Międzynarodowych Targach Książki w Lipsku w centrum uwagi znajdować się będzie Rosja i jej stosunki z Niemcami. Tym samym organizatorzy wystawy nawiązują znowu do aktualnych kwestii politycznych i wyróżniają w osobach Gerda Koenena i Michaila Ryklina dwóch wybitnych twórców, pasjonujących się stosunkami kulturalnymi między obydwoma krajami.

- „Moja książka „Kompleks Rosja - Niemcy i wschód w latach 1900-1945” koncentruje się raczej na historycznych, problematycznych fascynacjach, na atrakcjach i odrazach w okresie wojen światowych” – uważa Gerd Koenen. „ Książka pana Ryklina zajmuje się epoką współczesną na tle otchłani historii ZSRR. Książki te jednak uzupełniają się w pewien określony sposób. Gdyż jego książka stawia nam dzisiaj na przykład następujące pytanie: jak postrzegamy rzeczy dziejące się w Rosji? W jaki sposób one do nas docierają? „

W książce „Kompleks Rosja” Gerd Koenen rekonstruuje pole napięć w psychice Niemców, składające się z uczuć przewagi i wyniosłości wobec Rosjan i z kompleksów niższości, pole napięć, które stało się z czasem podłożem dla totalitarnych ideologii. Po 1989 roku Rosjanie i Niemcy powrócili do normalnej sytuacji historycznej i muszą obecnie spoglądać na siebie w sposób trzeźwy i rzeczowy.

Gloryfikacja autokratycznego systemu Władimira Putina oznacza coś innego – powiada Michał Ryklin, jeden z najbardziej renomowanych filozofów rosyjskich:

- „Sądzę, że europejskie rządy powinny dostrzegać kontekst między dostawami energii z Rosji i przestrzeganiem tam praw człowieka. Nie można być pewnym partnerem dla zagranicy, jeśli prześladuje się przeciwników politycznych we własnym kraju.!”

O rodzajach tych prześladowań i o ich przyczynach Ryklin pisze w swojej książce zatytułowanej „Z prawem silniejszego”/”Mit dem Recht des Staerkeren”. Do jej napisania skłonił go proces, jaki toczył się w Moskwie z powodu wystawy pod nazwą „Uwaga, religia!”, która została spustoszona w 2003 roku. Zdumiewającą rzeczą był przy tym fakt, że do odpowiedzialności pociągnięto nie sprawców, lecz organizatorów wystawy i artystów. Podczas sensacyjnego wręcz procesu oskarżono ich o „obrazę uczuć religijnych narodu rosyjskiego” i zagrożono im zesłaniem do obozu pracy przymusowej. W swojej książce Ryklin przedstawia nie tylko pogardę wobec sztuki, przypominającą epokę sowjetyzmu, ale również antysemickie chamstwo i kooperację między Cerkwią rosyjsko-prawosławną i służbami tajnymi. Pisze również o zaniku odwagi cywilnej oraz o bierności i strachu, rosnącym w społeczeństwie rosyjskim.

Zdaniem Gerda Koenena chodzi o to, żeby w Rosji rozwinęło się społeczeństwo heterogeniczne. Lecz złudną jest nadzieja, że silne państwo będzie w stanie wszystko samo zorganizować. Dlatego nie tylko obrońcy praw człowieka, lecz również europejscy przemysłowcy i politycy muszą domagać się przestrzegania w Rosji standardów prawdziwego społeczeństwa obywatelskiego.A dla Rosjan – uzupełnia Michaił Ryklin – nadszedł czas na przezwyciężenie ich „kompleksów europejskich” i na otwarcie się wobec kontynentu poprzez czytanie literatury europejskiej i zwiedzanie jej krajów.No cóż, ze zwiedzaniem będą na razie kłopoty, gdyż spośród niemalże 150 milionów obywateli rosyjskich tylko 10 milionów jest w posiadaniu paszportów zagranicznych…