Lotnisko w Hamburgu zostało sparaliżowane z powodu strajku – i to na samym początku ferii wiosennych. – Wszystkie loty zostały odwołane – poinformowała w niedzielę, 9 marca, rzeczniczka lotniska Katja Bromm. Lotnisko jest zamknięte.

Pierwotnie na dziś w Hamburgu zaplanowano 144 przyloty i 139 odlotów. Tylko około 10 lotów odbyło się wcześnie rano. Pozostałe odloty i przyloty zostały odwołane.

Strajkują dzień wcześniej

Ogólnokrajowy strajk ostrzegawczy na 13 niemieckich lotniskach, w tym w Hamburgu, zapowiedziany był dopiero na poniedziałek, 10 marca. W Hamburgu akcja protestacyjna rozpoczęła się nieoczekiwanie dzień wcześniej. Związek zawodowy Verdi poinformował o niej z zaledwie 30-minutowym wyprzedzeniem. Powodem strajku jest spór płacowy z rządem federalnym i władzami lokalnymi, w którym kolejna runda negocjacji ma się odbyć w połowie marca.

Rzeczniczka lotniska Katja Bromm powiedziała, że panuje oburzenie bezwzględnym zachowaniem związku zawodowego Verdi: – Związek paraliżuje lotnisko – i to bez uprzedzenia, na samym początku wiosennych ferii w Hamburgu. Przede wszystkim Verdi szkodzi ludziom.

Oburzenie działaniem związku

Częstotliwość, z jaką związek organizuje strajki na lotnisku w Hamburgu, jest dla rzeczniczki nie do przyjęcia. – Strajki powinny być zawsze ostatecznością, a nie pierwszym krokiem przed podjęciem rozmów – stwierdziła Bromm.

Rzecznik związku zawodowego Verdi tak skomentował strajk ostrzegawczy: - Strajk był konieczny, aby jego skutki były naprawdę odczuwalne.
Jego zdaniem, kiedy ogłaszane są przerwy w pracy, lotnisko podejmuje działania i obsadza na stanowiskach osoby niestrajkujące. Rzecznik dodał, że zdawano sobie sprawę z wpływu na podróżnych, ale pracodawcy powinni przedstawić związkowcom swoją ofertę.

Pół miliona pasażerów uziemionych

W poniedziałek, 10 marca, z powodu strajku na trzynastu niemieckich lotniskach odwołanych zostanie łącznie 3400 lotów – szacuje stowarzyszenie lotnisk ADV. W rezultacie około 510 000 pasażerów nie będzie mogło odbyć zaplanowanej podróży. Strajk „odetnie cały kraj od ruchu lotniczego” – skrytykował prezes ADV Ralph Beisel. Mówił o „nowym wymiarze” przestojów w pracy i „scenariuszu horroru” dla poszkodowanych pasażerów.

Poprzez strajki ostrzegawcze na lotniskach Verdi chce zwiększyć presję na rząd federalny i Federację Związków Pracodawców Komunalnych (VKA) w trwających negocjacjach płacowych. Lotniska dotknięte poniedziałkową akcją strajkową to: Monachium, Stuttgart, Frankfurt nad Menem, Kolonia/Bonn, Düsseldorf, Dortmund, Hanower, Brema, Hamburg, Berlin/Brandenburg i Lipsk/Halle.

(DPA/stef)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>