"Latamy zgodnie z rozkładem " - poinformowała rzeczniczka Lufthansy we Frankfurcie n/Menem. Oznacza to 1800 lotów dziennie.

Od poniedziałku (22.02) komunikacja została poważnie zakłócona ze względu na strak pilotów. Do czwartku (25.02) Lufthansa odbywała tylko ok.1000 lotów dziennie. Także na trasach Germanwings obowiązywał awaryjny rozkład lotów.

Po decyzji sądu o wstrzymaniu akcji strajkowej piloci i przedstawiciele Lufthansy powrócili znów do stołu rokowań w sprawie gwarancji zatrudnienia, o które walczy związek zawodowy Cockpit.

Strach przed utratą pracy i zarobków

To właśnie za sprawą tego związku rozpoczął się strajk, który przez sąd uznany został za sprzeczny z prawem. Obie strony konfliktu porozumiały się jednak co do podjęcia dalszych pertraktacji, a akcja strajkowa odroczona została na okres po 8 marca.

W konflikcie z Lufthansą związek Cockpit walczy o utrzymanie stanowisk pilotów w macierzystym koncernie. Cockpit obawia się, że Lufthansa obsługiwać będzie wiele tras przez należące do niej linie zagraniczne, gdzie piloci zarabiają mniej. W zamian za gwarancję zatrudnienia dla niemieckich pilotów do roku 2014 Cockpit byłby gotów do rezygnacji z żądań płacowych: podwyżki poborów pilotów o 6,4 %.

Przeciętne roczne zarobki pilota Lufthansy na początku kariery zawodowej wynoszą ok. 60 tys. euro, z 10-letnim stażem zawodowym - 110 tys euro, na stanowisku kapitana z długim zawodowym stażem - do 240 tys. euro.

afp / FNP / Małgorzata Matzke

red.odp.: Bartosz Dudek