1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Mało kobiet w Bundeswehrze. Jest pomysł, jak to zmienić

Anna Widzyk opracowanie
10 maja 2024

W niemieckim wojsku jest zbyt mało kobiet – uważa pełnomocniczka ds. sił zbrojnych Eva Hoegl. Czy pobór dla wszystkich może być rozwiązaniem?

Żółnierka i żołnierze Bundeswehry służący w kontyngencie rozmieszczonym na Litwie
Żółnierka i żołnierze Bundeswehry służący w kontyngencie rozmieszczonym na LitwieZdjęcie: picture-alliance/dpa/B.von Jutrczenka

Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Niemcy postanowiły zreformować i wzmocnić swoją armię i rozważają przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej. Tymczasem pełnomocniczka Bundestagu ds. sił zbrojnych Eva Hoegl zwróciła uwagę na jeszcze jeden problem, któremu należy – jej zdaniem – zaradzić: w Bundeswehrze służy zbyt mało kobiet. Stanowią one jedynie 13 procent żołnierzy, a jeżeli odejmiemy służbę sanitarną, to odsetek kobiet w wojsku wyniesie mniej niż 10 procent.

„Tak dalej być nie może” – powiedziała Hoegl w rozmowie z siecią redakcji Redatkionsnetzwerk Deutschland (RND).  I dodała, że Bundeswehra od wielu lat nie spełnia celów, które sama sobie wyznaczyła. Zgodnie z ustawą udział kobiet w siłach zbrojnych powinien wynosić 20 proc.

Eva Hoegl ubolewa też nad tym, że na stanowiskach dowódczych jest bardzo mało kobiet. zaledwie dwie kobiety służyły w ub. roku w stopniu generała. „To nie może być satysfakcjonujące” – oceniła Hoegl. Jej zdaniem, w nadchodzących latach kobiety na stanowiskach dowódczych w wojsku powinny stać się „czymś normalnym”.

Pełnomocniczka Bundestagu ds. sił zbrojnych Eva HoeglZdjęcie: Jens Krick/Flashpic/picture alliance

Pobór dla wszystkich

Rzeczniczka Ministerstwa Obrony powiedziała RND, że liczba kobiet w Bundeswehrze rośnie. „W zeszłym roku około 17 procent otrzymanych aplikacji pochodziło od kobiet. Jesteśmy z tego bardzo zadowoleni i pokazuje to, że jesteśmy atrakcyjnym pracodawcą również dla żołnierek” – oświadczyła rzeczniczka. Przyznała jednak, że odsetek kobiet na wojskowych stanowiskach dowódczych w samym ministerstwie wynosi obecnie około 2 procent. Jednak poza Ministerstwem Obrony 16 procent stanowisk dowódczych zajmują kobiety. W służbach medycznych liczba ta wynosi nawet około 46 procent.

Były pełnomocnik ds. sił zbrojnych, a obecnie szef Towarzystwa Polityki Bezpieczeństwa Hans-Peter Bartels zaproponował z kolei, by obowiązek służby wojskowej, którego przywrócenie rozważa się obecnie w Niemczech, objął także kobiety. „Współcześnie obowiązkowa służba wojskowa dla mężczyzn i kobiet prawdopodobnie jest czyms odpowiednim” – powiedział były poseł SPD w rozmowie z radiem Deutschlandfunk. W tym celu należałoby zmienić niemiecką konstytucję, Ustawę Zasadniczą.

Bartels opowiedział się za modelem „obowiązkowej służby wojskowej poprzez selekcję”. W ten sposób wszyscy poborowi byliby rejestrowani i wcielani do wojska, ale ci, którzy by się do tego nadawali, mogliby dobrowolnie wstąpić do Bundeswehry. W ocenie polityka potrzebne jest szybkie zawarcie ponadpartyjnego porozumienia w tej sprawie, obejmującego partie koalicyjne SPD, Zielonych i liberalną FDP, a także z opozycyjną chadecję CDU/CSU. W nowym programie CDU opowiedziała się za przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej w Niemczech, zniesionej za jej rządów w 2011 r.

(DPA/ widz)

Obcokrajowcy w Bundeswehrze? Możliwy wariant

01:31

This browser does not support the video element.