Rzeczniczka stołecznej policji potwierdziła w rozmowie z dziennikiem „Bild”, że berliński Urząd Kryminalny (Landeskriminalamt), zgodnie z paragrafem 130 kodeksu karnego, pracuje właśnie nad opracowaniem postępowania przygotowawczego w sprawie wstępnego podejrzenia o podżeganie do nienawiści.   

Ekspert z zakresu prawa karnego, Udo Vetter, powiedział dziennikowi: „Nie można odrzucić podejrzenia o trywializowanie okresu nazistowskiego terroru”.

We wtorek (16.8.22) Abbas, na wspólnej konferencji prasowej z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem w Urzędzie Kanclerskim, zarzucił Izraelowi wielokrotny „holokaust" Palestyńczyków, wywołując oburzenie. „Izrael od 1947 roku dokonał 50 masakr w 50 palestyńskich miastach” – powiedział Abbas i dodał: „50 masakr, 50 holokaustów”.

Immunitet a słowa Abbasa

Niemieckie MSZ oświadczyło w odpowiedzi na pytanie „Bilda”, że rząd Niemiec zakłada, że Abbas cieszył się immunitetem, ponieważ był z „oficjalną wizytą” w RFN.

Ekspert prawa karnego z Augsburga, Michael Kubiciel, tłumaczył jednak w rozmowie z gazetą, że decydujące nie jest to, czy Abbas odwiedził Berlin na zaproszenie Niemiec. Tłumaczył, że wiele osób przyjmuje zaproszenie od władz państwowych bez posługiwania się immunitetem.

Jego zdaniem decydujące było więc to, że Abbas przebywał w Niemczech „jako przedstawiciel innego państwa”. W związku z tym pytanie „czy Palestyna jest (niezależnym) państwem czy nie, ma decydujące znaczenie” – powiedział Kubiciel. Niemcy nie uznają Palestyny jako państwa.

(DPA/gwo)