Media: FDP chce się przesiąść w Bundestagu, dalej od AfD
9 października 2021Liberałowie podjęli próbę zmiany umiejscowienia w Bundestagu już cztery lata temu. Byłoby to po prostu odzwierciedleniem politycznego stanowiska.
Tradycyjny układ siedzeń
Negocjacje w sprawie „koalicji sygnalizacji świetlnej” (SPD, FDP, Zieloni – przyp. red.) mogą spowodować także zmianę układu miejsc w Bundestagu. Według informacji z kręgów parlamentarnych podawanych przez agencję Reuters, FDP chce pozbyć się swojego miejsca między AfD a chadecją i zamienić je z CDU/CSU. Chadecja jednak stanowczo odrzuca takie rozwiązanie.
„Obecny układ siedzeń stał się tradycją i się sprawdził – powiedział Reutersowi Michael Grosse-Broemer, szef organizacyjny klubu parlamentarnego chadeków. Układ ten, jego zdaniem „powinien być utrzymany". Zgodnie z nim patrząc z ławy rządowej, na prawym skraju siedzi AfD, a za nią kolejno FDP, CDU/CSU, Zieloni, SPD i Lewica.
Liberałowie z FDP już w 2017 roku podjęli próbę, aby nie musieć siedzieć obok AfD, ale ponieśli porażkę. Rozpoczęcie rozmów na temat utworzenia koalicji w barwach sygnalizacji świetlnej jednak daje im nadzieję, że to życzenie może zostać spełnione przy innej większości w parlamencie. Jednocześnie w klubie parlamentarnym podkreśla się, że w chwili obecnej jest to z pewnością kwestia drugorzędna. „Życzenie FDP już do nas dotarło” – takie głosy słychać z klubu parlamentarnego SPD, który nie ma na razie jeszcze wyrobionego zdania na ten temat. Zieloni nie chcą komentować tej sprawy.
Czy „koalicja środka" musi tam siedzieć?
Kwestia przydziału miejsc w Bundestagu jest uważana za wysoce polityczną, choćby ze względu na ujęcia telewizyjne, które będą powstawać w ciągu najbliższych czterech lat: „koalicja sygnalizacji świetlnej” mogłaby podkreślać, że jest „koalicją środka", gdyby CDU/CSU musiały siedzieć obok AfD po prawej stronie parlamentu.
Z drugiej strony CDU/CSU zwracają uwagę, że tradycyjny układ miejsc nie powinien być zmieniany po każdych wyborach zgodnie z konstelacją partyjno-polityczną.
Według informacji z kręgów parlamentarnych, przynajmniej na posiedzeniu inauguracyjnym Bundestagu wszystko pozostanie bez zmian. Debata nabierze tempa dopiero wtedy, gdy SPD, Zieloni i FDP rzeczywiście utworzą koalicję.
(RTR/gwo)