Granicząca z Polską Meklemburgia-Pomorze Przednie na północnym wschodzie Niemiec od dawna zmaga się z problemem braku nauczycieli. Jak donosi regionalna gazeta „Nordkurier”, w ubiegłym roku rząd w Schwerinie mocno podwyższył wynagrodzenia kadry w szkołach podstawowych, aby zwiększyć swoje szanse w konkurowaniu z innymi regionami Niemiec o wykwalifikowanych nauczycieli. Teraz zamierza pozyskiwać ich także poza granicami RFN. Właśnie rusza pilotażowy program, który – jak informuje „Nordkurier” – adresowany jest szczególnie dla nauczycieli z Polski, którzy dobrze znają język niemiecki.

Na początek do obsadzenia w ramach programu jest 15 posad w szkołach Meklemburgii-Pomorza Przedniego, głównie w miejscowościach w pobliżu granicy z Polską: Loecknitz, Pasewalku, Ueckermuende, Penkun, Rothenklempenow i Ahlbeck. W ostatnich latach w regionie tym osiedliło się sporo Polaków, a w Loecknitz działa Niemiecko-Polskie Gimnazjum i Liceum.

Korzyść dla szkół przy granicy

Chętnych do udziału w projekcie nie brakowało. Według rozgłośni NDR o udział w programie starało się 300 osób. Termin zgłoszeń upłynął 3 lutego. Wybrani kandydaci mają przejść kurs obejmujący intensywną naukę języka niemieckiego oraz wiedzę o systemie szkolnictwa w Meklemburgii-Pomorzu Przednim, a od kwietnia rozpoczną pracę w szkołach, najpierw przez rok pod okiem niemieckich nauczycieli. Jeżeli pomyślnie przejdą program kwalifikacyjny, będą mogli zostać zatrudnieni na czas nieokreślony.

„Poprzez program kwalifikacyjny dla wykształconych nauczycieli z zagranicy realizujemy nowe założenia. Chcemy być atrakcyjni także dla tych nauczycieli z zagranicy, którzy chcą w Niemczech żyć, pracować i zebrać doświadczenia zawodowe” – mówiła niedawno minister edukacji landu Bettina Martin, cytowana w komunikacie ministerstwa. Dodała, że szczególnie korzystne może być to dla szkół w regionach graniczących z Polską. Oficjalnie program nie jest jednak ograniczony do kandydatów z Polski.

Według niemieckich mediów także w szkołach graniczącej z Polską Brandenburgii zatrudnionych jest ponad setka nauczycieli z polskim obywatelstwem, szczególnie w przygranicznym regionie Frankfurtu nad Odrą. Tamtejszy resort oświaty rozpowszechniał w regionie przygraniczym ulotkę kuszącą nauczycieli z Polski m.in. perspektywą pewnej pracy i dobrych wynagrodzeń.

(nordkurier.de/widz)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>