1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Melnyk odrzuca przeprosiny. I domaga się więcej pomocy

6 maja 2022

Ambasador Ukrainy Andrij Melnyk nie chce przeprosić za swoje uwagi na temat prezydenta Steinmeiera i kanclerza Scholza. Zamiast tego żąda od Niemiec więcej pomocy.

Swoimi wypowiedziami ambasador Ukrainy w Niemczech Anrij Melnyk wywołuje ogromne kontrowersje
Swoimi wypowiedziami ambasador Ukrainy w Niemczech Anrij Melnyk wywołuje ogromne kontrowersjeZdjęcie: Carsten Koall/dpa/picture alliance

Andrij Melnyk w rozmowie z radiem Deutschlandfunk oskarża Niemcy o niewystarczającą pomoc w porównaniu z innymi krajami. – Niemiecki rząd dostarczył do tej pory broń o wartości niespełna 190 mln euro, podczas gdy maleńka Estonia ponad 200 mln euro – powiedział dyplomata. Natomiast USA  dostarczyła broń o wartości 3,5 mld euro. Andrij Melnyk uważa, że w Berlinie jest jeszcze wiele do zrobienia i że bardzo potrzebne są działania, które „pomogą nam, Ukraińcom, w walce o przetrwanie”.

Nieprawdziwe informacje

– Opinia publiczna odnosi wrażenie, że Niemcy zrobiły wszystko, co możliwe – powiedział ukraiński dyplomata. Często jednak tak nie jest. Nawiązał przy tym do złożonej jedenaście dni temu obietnicy dostarczenia samobieżnych dział przeciwlotniczych Gepard.

– Mogę im przekazać, że nie nastąpił ani milimetr postępu, chociaż niemiecka opinia publiczna prawdopodobnie uważa, że te maszyny są już od dawna (...) na froncie. Do opinii publicznej docierały informacje, które nie były prawdziwe – powiedział ukraiński ambasador.

Skrytykował również brak porozumienia w sprawie wymiany uzgodnionej ze Słowenią dwa tygodnie temu. Słowenia zgodziła się przekazać Ukrainie czołgi T-72, a dostać za to od Niemiec pojazdy pancerne typu Marder oraz Fuchs. – Chodzi o to, czy pomaga się nam nie przegrać w tej wojnie – wskazał ambasador. Skarżył się również, że od wybuchu wojny nie udało mu się doprowadzić do spotkania z minister spraw zagranicznych Annaleną Baerbock, choć kilkakrotnie o nie prosił.

Odmowa przeprosin

Andrij Melnyk odmówił przeproszenia za swoje kontrowersyjne uwagi pod adresem kanclerza Olafa Scholza i prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera. – W dzisiejszych czasach nie chodzi o usprawiedliwianie się, ale o prowadzenie właściwej polityki – stwierdził dyplomata. Nazwał Scholza „obrażalskim” po tym, jak ten początkowo odmówił podróży do Kijowa z powodu wyproszenia Franka-Waltera Steinmeiera przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Sam dyplomata ostro skrytykował Steinmeiera za jego wcześniejszą politykę wobec Rosji.

(RTR/jar)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>