Merkel: chcemy unii stabilności, która będzie liczyć się w świecie
16 lipca 2012W przyszłym roku przedmiotem głosowania będzie to "gdzie znajduje się Europa i jakie wyobrażenia mamy o Europie" - powiedziała Merkel w wyemitowanym w niedzielę (15.07.12) w II programie niemieckiej telewizji publicznej (ZDF) wywiadzie. Szefowa niemieckiego rządu i jej chadecko-liberalna koalicja chcą Europy jako "unii stabilności, która będzie się liczyć w świecie" - dodała.
Merkel zapowiedziała, że będzie po raz trzeci kandydować na kanclerza. - Ta praca sprawia mi wiele przyjemności - powiedziała. Merkel jest szefową niemieckiego rządu od 2005 roku. Chęć do kandydowania po raz trzeci wyraziła już publicznie w listopadzie ubiegłego (2011) roku.
Kanclerz i jednocześnie szefowa CDU zapowiedziała, że jej partia będzie w czasie kampanii wyborczej "przekonywać do siebie kursem dobrobytu i stawianiem czoła takim wyzwaniom jak przemiany demograficzne, integracja imigrantek i imigrantów".
"Europa bardziej wiążąca"
Szczególnie ważne zadania do wykonania Merkel widzi na polu integracji europejskiej. - Musimy uczynić Europę bardziej wiążącą - powiedziała. W czasie wprowadzenia waluty euro zaniedbano stworzenie "ścisłej politycznej współpracy". Teraz trzeba to nadrobić. W jej opinii europejski pakt fiskalny jest pierwszym krokiem w tym kierunku. W przyszłości instytucje unijne muszą mieć więcej instrumentów do dyscyplinowania państw, które nie respektują europejskich zobowiązań - dodała.
Merkel zaznaczyła, że jej celem jest lepsza kontrola, "żeby nie można było ignorować reguł, które się samemu ustanowiło". - Przeszłość pokazała, że zbyt wielu się do nich nie stosowało - podkreśliła. Jako przykład, oprócz polityki budżetowej, Merkel wymieniła nakłady na naukę i badania. Jej zdaniem połowa państw członkowskich nie dotrzymuje zobowiązań na tym polu, co negatywnie odbija się na konkurencyjności.
Pomoc finansowa tylko w zamian za kontrole
Kanclerz zaznaczyła też wyraźnie, że zadłużone państwa strefy euro mogą liczyć na pomoc innych tylko w zamian za dopuszczenie kontroli i spełnienie określonych warunków. Przestrzegła też południowe państwa eurostrefy przed oczekiwaniami bezwarunkowej pomocy . Tego typu próby "nie mają szans powodzenia". Także Niemcy mogą zostać przeciążone. Republika Federalna musi stawić czoła globalnej konkurencji - wyjaśniła.
dpa,afp,dapd,rtr / Bartosz Dudek
red. odp. Małgorzata Matzke